Rosja zakłóca sygnały polskich dronów. „To duży problem, ale nad tym pracujemy”
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu
Rosjanie zakłócają sygnały dronów i urządzeń elektronicznych w rejonie Zalewu Wiślanego. Stracono kontakt z dronem nagrywającym film o Koperniku. Służby graniczne i Straż Rybacka notują coraz więcej takich incydentów.
Robert Szaj z Fundacji Nicolaus Copernicus stracił drona podczas kręcenia zdjęć do dokumentu o Koperniku nad Fromborkiem.
Drona puściliśmy w pobliżu Zalewu Wiślanego do góry. Straciliśmy kontakt z tym dronem i możliwość sterowania. Widzieliśmy parametry tego drona, ale w pewnym momencie przestał on reagować na nasze polecenia wydawane przez panel sterujący. Poza tym na panelu przez chwilę pojawiły się jakieś napisy w cyrylicy
– opowiadał Robert Szaj.
Wojewoda warmińsko-mazurski Radosław Król potwierdził, że to Rosjanie zakłócają sygnał radiowy w pobliżu granicy z obwodem królewieckim.
To duży problem, ale pracujemy nad tym. Sam fakt budowy Tarczy Wschód na granicy to wieloaspektowe działanie, m.in. antydronowe i dronowe. Powstaną mechanizmy, które nas chronią przed wpływem adwersarzy z zagranicy, którzy zaburzają łączność ze sprzętem. Zaburzają też nasze radary, co powoduje, że mamy trudności z prowadzeniem normalnych działań na obszarze Polski
– wyjaśnił wojewoda.
O działaniach Rosjan informują także funkcjonariusze Państwowej Straży Rybackiej oraz warmińsko-mazurskiego oddziału Straży Granicznej.
Straż Rybacka sygnalizuje kłopoty z obsługą dronów, którymi kontroluje akweny przy granicy z rosyjskim obwodem królewieckim. Szczepan Worobiej, pełniący obowiązki komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Rybackiej w Olsztynie, zapewnił, że mimo prób Rosjanom nie udało się przejąć żadnego z dziesięciu dronów, jakimi dysponuje służba.
Mieliśmy takie przypadki. Na szczęście nie doprowadziły do utraty sprzętu lub jego awarii, ale sygnalizowano nam problemy ze sterownością drona i powrotem do domu. Na szczęście jeszcze nic poważnego się nie wydarzyło
– mówił.
Zdaniem komendanta warmińsko-mazurskiego oddziału Straży Granicznej, pułkownika Daniela Wojtaszkiewicza, Rosja testuje nasze służby.
Jeśli chodzi o różne działania ze strony Federacji Rosyjskiej, które determinują i angażują nasze siły i środki, czy też sprawdzają system działania Straży Granicznej i reakcje na różne sytuacje – rzeczywiście, są takie sytuacje przy granicy państwa
– potwierdził.
Wojewoda warmińsko-mazurski Radosław Król zapewnia, że wraz z budową Tarczy Wschód powstają zabezpieczenia, które mają ograniczyć możliwości Rosjan w prowadzeniu działań o charakterze wojny radioelektronicznej.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor. K. Kaszubski
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy
