Rekordowo niskie bezrobocie na Warmii i Mazurach. Padła historyczna granica
Fot. Archiwum RO
Tak wielu miejsc pracy jeszcze nigdy nie było. Po raz pierwszy w historii stopa w województwie warmińsko-mazurskim spadła poniżej 10 procent.
Jak podało Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, na koniec lipca tego roku stopa bezrobocia na Warmii i Mazurach wyniosła 9,9 procent. To oznacza, że po raz pierwszy spadła poniżej 10 procent. W urzędach pracy było zarejestrowanych 50 tysięcy 300 bezrobotnych. Przyczyn jest kilka.
Po pierwsze wzrost gospodarczy, który generuje popyt na pracowników. Po drugie demografia – na rynek pracy wchodzą coraz mniej liczne roczniki młodzieży. Wreszcie po trzecie – moim zdaniem także przywrócenie niższego wieku emerytalnego, sądzę, że część pracowników, którzy osiągnęli ten wiek, skorzystała z możliwości i przeszła na emeryturę
– mówi Zdzisław Szczepkowski, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Olsztynie. Urząd prognozuje przy tym, że jesienią możemy zobaczyć sezonowy wzrost bezrobocia, ale nie powinien on być duży.
Jeśli nie będzie jakiegoś krachu w gospodarce i jeśli pogoda będzie w miarę dobra do prowadzenia prac w budownictwie, to sądzę, że rok zamkniemy na poziomie zbliżonym do obecnego
– ocenia dyrektor Szczepkowski. Spadek bezrobocia i niska aktywność zawodowa mieszkańców regionu powodują, że pracodawcy coraz częściej zatrudniają cudzoziemców. Z danych Wojewódzkiego Urzędu Pracy wynika, że od początku roku ‚ ponad 13 tysięcy osób, głównie z Ukrainy.
Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza
Autor: P. Karpiszen/A. Piedziewicz
Redakcja: A. Dybcio/P. Świniarski
