Opublikowany 24 sierpnia 2015
Region

Radio Olsztyn na Pętli Żuławskiej

Pływające studio Radia Olsztyn na przystani Jachtklubu Elbląskiego. Fot. Mariusz Bojarowicz

Radio Olsztyn wróciło na wodę. Po sukcesie naszej ubiegłorocznej akcji, podczas której nadawaliśmy z Mazur, w tym sezonie nasze pływające studio można było spotkać na Pętli Żuławskiej.

Przez tydzień opowiadaliśmy Państwu o atrakcjach Pętli Żuławskiej. To 300 kilometrowy szlak rzek oraz wody Zalewu Wiślanego. Studio Radia Olsztyn, które zbudowaliśmy na łodzi motorowej River Cruiser 39, odwiedziło porty i przystanie na Szkarpawie, Wiśle Królewieckiej, Nogacie, Rzece Elbląg oraz wodach Zalewu.

Logo samorządu województwa warmińsko-mazurskiego

Sponsorami akcji były samorząd województwa oraz Pętla Żuławska (petla-zulawska.pl)

Podobnie jak w minionym roku na Wielkich Jeziorach Mazurskich, poranny program od 6.00 do 9.00 nadawaliśmy na żywo z łodzi.

PONIEDZIAŁEK (24.08) – w Elblągu
WTOREK (25.08) – w Malborku
ŚRODA (26.08) – w Tolkmicku
CZWARTEK (27.08) – w Nowej Pasłęce
PIĄTEK (28.08) – w Krynicy Morskiej

Pętla Żuławska

Był także także konkurs z niezwykłą nagrodą: czarterem łodzi motorowej na Pętli Żuławskiej.

Jak mówi Mariusz Bojarowicz, prezes Radia Olsztyn, to bardzo ciekawa, choć niestety mało popularna trasa.

Mariusz Bojarowicz

Relacja VI (28.08.)

Nasz rejs po Pętli Żuławskiej dobiegł końca. W piątek po raz ostatni nadaliśmy poranny program Radia Olsztyn. Powitaliśmy Państwa w porcie, w Krynicy Morskiej.

Reporter Radia Olsztyn Michał Porycki prowadzi poranny program Radia Olsztyn z Krynicy Morskiej, fot. K. Pakulnicki

Relacja V (27.08)

W czwartek, poranny program nadaliśmy z Nowej Pasłęki. Stamtąd ruszyliśmy, przez wzburzony Zalew Wiślany, do największego kurortu urlopowego na Mierzei Wiślanej, do Krynicy Morskiej. Zostaniemy tu na noc i w piątkowy ranek z Krynicy powiemy Państwu „Dzień dobry, tu Radio Olsztyn”.

Dziś nie byliśmy pierwsi w pracy. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Poranny program z Nowej Pasłęki poprowadził Michał Porycki. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Ospały poranek na kei w Nowej Pasłęce. fot. Krzysztof Pakulnicki

Patrol Straży Granicznej ruszający na służbę. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Nasi pierwsi goście. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Niski poziom wody na przystani w Nowej Pasłęce. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Zaplecze sanitarne na przystani. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Zarządzający przystanią w Nowej Pasłęce, znany braci żeglarskiej, Ryszard Doda. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Żegnamy Nową Pasłękę, fot. M. Bojarowicz

Warunki na Zalewie Wiślanym były trudne – silny wiatr oraz wysoka fala, fot. M. Bojarowicz

Zbliżamy się do Krynicy Morskiej, fot. M. Bojarowicz

Jeszcze chwila i na lądzie, fot. M. Bojarowicz

Kolejny port na trasie Pętli Żuławskiej, fot. M. Bojarowicz\

Cumujemy przy głównej kei w Krynicy Morskiej, fot. M. Bojarowicz

Taniej niż na Mazurach, choć nieco drożej niż w innych przystaniach Pętli Żuławskiej, fot. M. Bojarowicz

Biuro i zaplecze sanitarne z toaletami i prysznicami, wypożyczalnią rowerów, fot. M. Bojarowicz

W Krynicy nie ma problemu ze slipowaniem, fot. M. Bojarowicz

Urządzenie do odbioru ścieków, fot. M. Bojarowicz

Keje portu w Krynicy, fot. M. Bojarowicz

Większy brat naszej łodzi, fot. M. Bojarowicz

Tablica pamiątkowa przy porcie, fot. M. Bojarowicz

Zapraszamy na spacer po Krynicy Morskiej.

Koniec sezonu? Fot. M. Bojarowicz

Handlowa część Krynicy. Fot. M. Bojarowicz

Naszym zdaniem – najgorsza pamiątka z Krynicy. Fot. M. Bojarowicz

Tanio nie jest, fot. M. Bojarowicz

Zjesz co chcesz, fot. M. Bojarowicz

Widać, że to już koniec sezonu, fot. M. Bojarowicz

Wyremontowana ze środków unijnych aleja na molo, fot. M. Bojarowicz

Z której plaży? fot. M. Bojarowicz

A może nad morze? Fot. M. Bojarowicz

Leniwe chwile na plaży, fot. M. Bojarowicz

Jak to nad morzem, fot. M. Bojarowicz

Zamki na piasku, fot. M. Bojarowicz

Poleżeć przy żubrze -; fot. M. Bojarowicz

Byle do najbliższej boi, dalej już z górki, fot. M. Bojarowicz

Ona ucieszy się z bukietu, fot. M. Bojarowicz

Uważaj na głowę, fot. M. Bojarowicz

Jeszcze jeden rejs, fot. M. Bojarowicz

Najwyższy punkt Krynicy, fot. M. Bojarowicz

Do usłyszenia w piątek w porannym, zaczynamy o 6.00 w krynickim porcie, fot. M. Bojarowicz

Powitamy Państwa rano z pokładu tej łodzi, fot. M. Bojarowicz

Relacja IV (26.08)

Panorama Fromborka widziana z Zalewu Wiślanego. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Port we Fromborku. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Wpływamy do Nowej Pasłęki. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Cumowanie łodzi przez Michała Poryckiego. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Keja w Nowej Pasłęce. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Skip w Nowej Pasłęce. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Poduszkowce straży granicznej w Nowej Pasłęce. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Załoga straży granicznej podczas patrolu granicy RP. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Widok na Zalew Wiślany z poduszkowca. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Turyści w pasie przygranicznym. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Tablica ostrzegawcza. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Pława graniczna na Zalewie Wiślanym. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Pas granicy na Mierzei Wiślanej. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Michał Porycki rozmawia z rzecznikiem prasowym Morskiego Oddziału Straży Granicznej porucznikiem Andrzejem Jóźwiakiem. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Identyfikator Inspektora Rybactwa Morskiego. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Straż graniczna i inspektor rybactwa podczas kontroli łodzi na Zalewie Wiślanym. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Straż graniczna i inspektor Rybactwa podczas kontroli łodzi na Zalewie Wiślanym. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Dzisiejszy połów rybaków. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Port w Piaskach widziany z Zalewu Wiślanego. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Relacja III (26.08)

Poranny program w Tolkmicku. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Michał Porycki prowadzi Poranny program w Tolkmicku. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Keja Pętli Żuławskiej. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Miejsca do cumowanie pod dostatkiem. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Tolkmicko – miasto rybaków. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Naprawa sieci przed połowem. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Sprzęt na połów. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Sieci rybackie poważnym utrudnieniem dla żeglujących po Zalewie Wiślanym. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Widok na Krynicę Morską, do której dotrzemy w czwartek. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Duży, wygodny slip w porcie w Tolkmicku. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Poranne wędkowanie. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Michał Porycki rozmawia z Jarosławem Sawczyszynem z Morskiej Służby Ratowniczej. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Michał Porycki rozmawia z burmistrzem Tolkmicka Andrzejem Lemanowiczem. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Relacja II (25.08.)
Wtorkowy poranny program Radia Olsztyn od 6.00 z Malborka. Zapraszamy.

Studio na wodzie Radia Olsztyn w Malborku, fot. M. Bojarowicz

Rozmowa z naszym słuchaczem, który zaskoczył nas rano, przywożąc świeże pieczywo na śniadanie, fot. M. Bojarowicz

Gość poranka Katarzyna Kostrzewa-Rzoska z Urzędu Miasta w Malborku, fot. M. Bojarowicz

Fot. Łukasz Sadlak

Michał Porycki rozmawia z Piotrem Sadowskim – administratorem śluzy w Malborku. Fot. Łukasz Sadlak

Fot. Łukasz Sadlak

Wpływamy do śluzy w Rakowcu. Fot. Łukasz Sadlak

Śluza w Rakowcu – czekamy na wyrównanie poziomów i dalsza podróż. Fot. Łukasz Sadlak

Podczas postoju Michałowi Poryckiemu udało się nawet złapać coś na kolację. Fot. Łukasz Sadlak

Śluza w Rakowcu. Fot. Łukasz Sadlak

Trwa wyrównywanie poziomów wody. Różnica to ponad 3 metry. Fot. Łukasz Sadlak

Wypływamy ze śluzy w Rakowcu. Fot. Łukasz Sadlak

Śluza Michałowo. Fot. Łukasz Sadlak

Śluza w Michałowie. Fot. Łukasz Sadlak

Dziennikarz Radia Olsztyn – Michał Porycki. Fot. Łukasz Sadlak

Dopływamy do Jazowej. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Na brzegu pozostał Krzysztof Pakulnicki. Fot. Łukasz Sadlak

Na szlaku. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Niezwykle rzadki widok na Pętli Żuławskiej. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Wpływamy na wody Zalewu Wiślanego

Wpływamy na wody Zalewu Wiślanego. Fot. Łukasz Sadlak

Michał Porycki nawiguje naszą pozycję. Fot. Łukasz Sadlak

Przed nami stawa Elbląg, dopływamy powoli do Tolkmicka. Fot. Łukasz Sadlak

Michał Porycki wypatruje lądu. Fot. Łukasz Sadlak

Po długiej i trochę trudnej podróży w padającym deszczu, wpływamy do Tolkmicka.

Wpływamy do Tolkmicka. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Fot. Łukasz Sadlak

Upragniona keja w Tolkmicku. Fot. Łukasz Sadlak

Port w Tolkmicku. Fot. Łukasz Sadlak

Sieci rybackie czekające na poranny połów. Fot. Krzysztof Pakulnicki

W Tolkmicku czujemy się bezpieczni obok Nas Stacja Ratownictwa Morskiego. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Sprzęt ratujący życie. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Fot. Krzysztof Pakulnicki

Tolkmicko. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Żegnamy dzień. Do usłyszenia w porannym programie już o 6.00. Fot. Krzysztof Pakulnicki

Relacja I (24.08.)
Żeby rozpocząć nadawanie z Elbląga musieliśmy dopłynąć wyczarterowaną łodzią z Żuławek. To niewielka przystań na Szkarpawie, w początkowym biegu rzeki. Pierwsze wrażenia przypominają pływanie kanałami, łączącymi mazurskie jeziora. Z tą różnicą, że jest zdecydowanie szerzej.

Studio Radia Olsztyn wypływa z Żuławek na Szkarpawę. Fot. Mariusz Bojarowicz

Pływanie po rzece, której nurt jest prawie niewyczuwalny, nie sprawi kłopotu nawet mało opływanym wodniakom. Głębokość koryta jest wystarczająca, trzeba pamiętać o omijaniu wszelakiej roślinności wodnej, która może owinąć się na śrubie oraz planowaniu podróży, uwzględniającym mosty zwodzone w Rybinie. Godziny otwarcia można znaleźć w internecie.

Przed nami mosty w Rybinie – obrotowy kolejki wąskotorowej oraz zwodzony drogowy. Fot. Mariusz Bojarowicz

Łodzie czekają na otwarcie mostu przy zbudowanym niedawno betonowym nadbrzeżu, przy którym jest toaleta. Fot. Mariusz Bojarowicz

Ruszamy w kierunku przystani w Osłonce. Fot. Mariusz Bojarowicz

Zachód słońca nad Szkarpawą. Fot. Mariusz Bojarowicz

Pierwszy nocleg mieliśmy w Osłonce, tuż przed ujściem Szkarpawy do Zalewu Wiślanego. Przystań zbudowano przy wsparciu funduszy unijnych. Przy drewnianym pomoście może cumować jednocześnie kilka łodzi. Jest dostęp do prądu i wody.

Przystań w Osłonce. Fot. Mariusz Bojarowicz

Zaplecze przystani spełnia wszystkie oczekiwania turystów. Jest bardzo czysto. Są toalety, prysznice, miejsca do przygotowania posiłków, umycia naczyń, plac do rozpalenia ogniska, małe pole namiotowe, wypożyczalnia książek i rowerów, a nawet boisko do gry w siatkówkę. Przede wszystkim jednak obsługujące przystań małżeństwo. Niezwykle sympatyczni, pomocni, bardzo dbający o przypływających do Osłonki.

Przystań w Osłonce. Fot. Mariusz Bojarowicz

Do Elbląga popłynęliśmy fragmentem Zalewu Wiślanego i Zatoką Elbląską, ale o tych miejscach więcej już wkrótce.

Pływające studio Radia Olsztyn na przystani Jachtklubu Elbląskiego. Fot. Mariusz Bojarowicz

Pierwszy poranny program nadawaliśmy z elbląskiego studia Radia Olsztyn.

Poranny program ze Studia Elbląg, przed mikrofonem Michał Porycki. Fot. Mariusz Bojarowicz

Karol Wyszyński – przewodnik PTTK w Elblągu. Fot. Mariusz Bojarowicz

Jerzy Wcisła – Urząd Marszałkowski w Elblągu, współinicjator rozbudowy infrastruktury Pętli Żuławskiej. Fot. Mariusz Bojarowicz

Po poniedziałkowym porannym programie ruszyliśmy z Elbląga do Malborka.
Około 40 kilometrów – najpierw Kanałem Elbląskim, dalej Nogatem z dwiema śluzami po drodze. Okolice przystani Jachtklubu Elbląskiego nie zachwycają, ale przecież to port.

Widok na port elbląski, fot. M. Bojarowicz

Podróż zaczynamy od wpłynięcia do Kanału Jagiellońskiego – najstarszej tego typu budowli w Polsce, który został wykopany w 1438 roku.

Wejście do Kanału Jagiellońskiego po lewej stronie, fot. M. Bojarowicz

Pływające studio Radia Olsztyn na Kanale Jagiellońskim, fot. M. Bojarowicz

Wyjście z kanału przez wrota przeciwpowodziowe, fot. M. Bojarowicz

Dalszą część drogi do Malborka pokonaliśmy Nogatem, rzeką, która co kilka kilometrów zmieniała swoje oblicze. Do śluzy w Michałowie krajobraz przypominał typową polską rzekę, z brzegami porośniętymi trzcinami, z bardzo spokojnym nurtem.

Mijane po drodze łodzie to na Pętli Żuławskiej rzadkość, fot. M. Bojarowicz

Charakterystyczna dla Żuław Wiślanych architektura, fot. M. Bojarowicz

Na pomoście w Jazowej czeka na nas pomysłodawca rozbudowy Pętli Żuławskiej, starosta nowodworski Zbigniew Ptak, fot. M. Bojarowicz

Starosta nowodworski Zbigniew Ptak w rozmowie z Michałem Poryckim, fot. M. Bojarowicz

Znany z trasy nr 7 Warszawa-Gdańsk most drogowy nad Nogatem, fot. M. Bojarowicz

Leniwie snujące się wody Nogatu nie były przeszkodą w sprawnym płynięciu w kierunku Malborka, po drodze cisza i spokój.

Dopływamy do pierwszej śluzy w Michałowie, fot. M. Bojarowicz

Śluzowanie niczym na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich, fot. M. Bojarowicz

Przepisy śluzowania, fot. M. Bojarowicz

Wrota otwierane są ręcznie, fot. M. Bojarowicz

Odcinek Nogatu od śluzy w Michałowie do śluzy w Rakowcu to niezwykłe miejsce, w którym czas zatrzymał się i nie widać ingerencji człowieka. Za to jakie widoki !!!