Przed nami kolejny upalny dzień. Jest ostrzeżenie przed burzami w regionie
W całej Polsce obowiązują alerty pogodowe. Synoptycy ostrzegają przed upałami na Warmii i Mazurach. Będą im towarzyszyć burze z gradem.
Po południu w kilku powiatach regionu może być niebezpiecznie – informuje dyżurny synoptyk biura prognoz w Białymstoku Magdalena Pękala.
Miejscami, głównie na zachodzie i w centrum województwa będą występowały przelotne opady deszczu i burze, lokalnie z gradem. Zostało wydane ostrzeżenie meteorologiczne drugiego stopnia na zachodnią i centralną część województwa. Lokalnie burzom mogą towarzyszyć opady 30 litrów wody na każdy metr kwadratowy, a punktowo do 50 litrów wody na metr kwadratowy. W wielu miejscach strefa z opadami będzie stacjonarna. Porywy wiatru nie powinny przekraczać 70 km/h.
W całej Polsce obowiązują alerty pogodowe. W centrum i na wschodzie kraju utrzymają się upały, a na zachodzie mogą występować burze z gradem – ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
W znacznej części kraju utrzymują się ostrzeżenia przed upałem o wyższym, drugim stopniu. Wysokie temperatury prognozowane są w 13 województwach: pomorskim, kujawsko-pomorskim, łódzkim, wielkopolskim, opolskim, śląskim, małopolskim, świętokrzyskim, mazowieckim, warmińsko-mazurskim, podlaskim, lubelskim i podkarpackim. Termometry w dzień pokażą miejscami nawet 34 stopnie C, a w nocy prawie 20 stopni.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przypomina, że podczas upałów pod żadnym pozorem – nawet na chwilę – nie wolno zostawiać dzieci ani zwierząt w samochodzie. Powinno się też ograniczyć przebywanie w pełnym słońcu i pić dużo niegazowanej wody. Odradzany jest alkohol, bo odwadnia organizm. Lepiej unikać wysiłku fizycznego i jeśli to możliwe, zostać w domu, a w ciągu dnia zamknąć i zasłonić okna. Na zewnątrz warto nosić nakrycie głosy, lekkie i przewiewne ubrania oraz stosować kremy z filtrem.
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy za G. Gajlewska/PAP
