Poseł Arent o tworzeniu rządu przez PiS i zapowiedzi powołania komisji śledczych
Iwona Arent. Fot. Ł. Sadlak
– Ciężko będzie stworzyć rząd Prawa i Sprawiedliwości, ale musimy spróbować – mówiła w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn poseł PiS Iwona Arent. Parlamentarzystka odniosła się także do zapowiedzi powołania komisji śledczych.
W tym tygodniu premier Mateusz Morawiecki zaprosił inne partie na konsultacje w sprawie poparcia jego gabinetu. Przyszli tylko przedstawiciele Konfederacji – i tylko po to, by powiedzieć, że nie poprą rządu PiS. Poseł Iwona Arent na antenie Radia Olsztyn przekonywała, że mimo to jej ugrupowanie powinno próbować utworzyć rząd.
Widać, że ciężko będzie stworzyć rząd. Oczywiście jesteśmy bardzo poważną partią polityczną i wygraliśmy te wybory. To jest obowiązek wobec naszych wyborców i nie możemy powiedzieć, że jako partia zwycięska nie będzie próbować tworzyć rządu
– mówiła.
W poniedziałek Mateusz Morawiecki ma przedstawić proponowanych kandydatów na ministrów. Głosowanie nad wotum zaufania musi odbyć się najpóźniej 11 grudnia.
– Nie podniosę ręki za powołaniem nowych komisji śledczych – zaznaczyła poseł PiS. W czwartek do Sejmu wpłynęły projekty trzech uchwał przygotowanych przez Koalicję Obywatelską, które zakładają powołanie trzech komisji śledczych: do spraw afery wizowej, do spraw wyborów kopertowych oraz do spraw Pegasusa. Iwona Arent podkreślała natomiast, że obecnie są pilniejsze sprawy do załatwienia.
Jeżeli już zaczynają rządzić, to najpierw powinni zająć się Polską i ustawami, które są najważniejsze dla Polaków, aby nie było drożyzny, ponieważ od stycznia może zdrożeć energia o 70 procent. Jeżeli tym się nie zajmą, to ja nie podnoszę ręki pod takimi rzeczami, które są bez znaczenia dla Polaków dzisiaj
– dodała.
Politycy PO zapowiadali, że zamrożenie cen prądu i gazu zostanie utrzymane. Głosowanie nad uchwałami o powołaniu komisji śledczych ma odbyć się 28 listopada, czyli w najbliższy wtorek.
Posłuchaj rozmowy Andrzeja Piedziewicza
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: M. Rutynowski
