Pociski zamiast grzybów. W lesie koło Szczytna pod ziemią znaleziono cały skład amunicji

Patrol saperski. Fot. W. Andrearczyk

W okolicach Szczytna grzybiarz znalazł wystający z ziemi pocisk. Okazało się, że pod ziemią znajdował się istny skład amunicji. Z lasu Nadleśnictwa Wielbark saperzy wywieźli ponad 300 niewybuchów z czasów wojny.

– Pod żadnym pozorem nie należy dotykać przedmiotów, które mogą być niewybuchami – ostrzega sierżant sztabowy Tomasz Markowski z komendy wojewódzkiej policji w Olsztynie. Jak wyjaśnia, materiały wybuchowe są odporne na działanie warunków atmosferycznych i nawet po kilkudziesięciu latach od daty produkcji zachowują swoje właściwości i stanową duże zagrożenie.

Wczoraj (28 września) w Zalewie, w powiecie iławskim, ewakuowano prawie 400 osób po tym, jak w okolicach targowiska miejskiego znaleziono bombę lotniczą z zapalnikiem o wadze około 50 kilogramów. Nikomu nic się nie stało. Pocisk zdetonowano na poligonie.

Tomasz Markowski radzi jak należy się zachować, jeżeli natkniemy się na przedmiot, który może być niewybuchem.

Na terenie całego kraju saperzy, każdego roku, podejmują setki interwencji.  W przypadku znalezienia wybuchu należy jak najszybciej powiadomić o tym policję, dzwoniąc pod numer alarmowy 112.

Fot. policja

Autor: K.Piasecka
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy