„Plusów jest więcej, niż minusów”. Po weekendzie rusza budowa ronda w Dywitach

Rusza budowa ronda w Dywitach na drodze krajowej nr 51. Ma ono ułatwić włączenie się do ruchu samochodom jadącym od strony Kieźlin oraz mieszkańcom osiedla, które powstało na granicy Olsztyna i Dywit.

Prace zaczną się od poniedziałku. Początkowo będą związane z przebudową kanalizacji deszczowej poza samą drogą. Będzie też budowany objazd. Według drogowców, przez kilka najbliższych miesięcy utrudnienia w tym miejscu będą chwilowe i niewielkie.

Kierowcy mogą napotkać na utrudnienia polegające na wprowadzeniu ruchu wahadłowego kierowanego ręcznie. Do końca roku potrwają prace początkowe, powstanie też droga objazdowa, która pozwoli na wyprowadzenie ruchu już przy pracach na samym skrzyżowaniu. Większych utrudnień w ruchu należy spodziewać się w przyszłym roku

– mówi Katarzyna Kozłowska z olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Prace mają potrwać półtora roku. Dlaczego aż tak długo?

Czas potrzebny na budowę ronda uwzględnia pełen zakres prac ziemnych i nawierzchniowych, i to prowadzonych pod ruchem. Dodatkowo wykonana zostanie przebudowa istniejącej i budowa nowej kanalizacji deszczowej w celu zapewnienia prawidłowego odwonienia skrzyżowania. Nie bez znaczenia dla tempa prac jest też usytuowanie inwestycji w sąsiedztwie zabudowy usługowej i mieszkaniowej

– wyjaśnia Karol Głębocki z GDDKiA.

Mieszkańcy Dywit i okolic w większości są zdania, że rondo jest potrzebne, choć część uważa, że utrudni im przejazd w stronę Olsztyna.

Z tym rondem mogą być kłopoty, rondo zawsze spowalnia ruch (…) Jak przejeżdżam codziennie to widzę, że ludzie z tego osiedla albo jadący od strony Kieźlin mają problem z wyjechaniem. Jest też niebezpiecznie, wiele razy są stłuczki

Marcin Kiwit z Regionalnego Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w Olsztynie uważa, że plusów nowego ronda jest więcej, niż minusów, choć przyznaje, że może ono utrudnić tranzyt drogą nr 51.

Gwarantuje swobodny wyjazd tym, którzy do tej pory mieli problem z wyjazdem na drogę krajową nr 51 w miejscu bardzo ruchliwym s2obodny wyjazd. A tym, którzy tą drogą nr 51 się poruszają, ułatwia sprawę związaną z brakiem konieczności takiego sztucznego zatrzymywania swojego pojazdu celem umożliwienia właśnie z osiedla czy z drogi do Kieźlin. Czyli wcale nie utrudni to ruchu w ten sposób, żeby można było powiedzieć, że uniemożliwia płynność przejazdu w tym miejscu

Koszt inwestycji to ponad 6 milionów złotych. Składają się na nią GDDKiA, gmina Dywity oraz prywatny deweloper.

Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy