Piesze i mobilne patrole na granicy. Żołnierzy 16. Dywizji wspierają Brytyjczycy
Fot. 16 Dywizja Zmechanizowana
W ochronie polsko-białoruskiej granicy pomagają żołnierze 16. Dywizji Zmechanizowanej. Ich zadania polegają przede wszystkim na patrolowaniu pasa przygranicznego.
Są to patrole piesze, ale i mobilne prowadzone wspólnie ze strażą graniczną. Jak podkreśla rzecznik 16. Dywizji major Marek Nabzdyjak, zadaniem patroli jest odnalezienie osób, którym udałoby się przedrzeć przez granicę polską.
Major Marek Nabzdyjak dodał, że nasi żołnierze mieli już do czynienia z prowokacjami ze strony służb białoruskich.
Funkcjonariusza białoruskich służb próbują odwracać uwagę w jednym miejscu, ażeby spróbować przepchnąć nielegalnych migrantów w innym. Żołnierze mają tego świadomość i starają się przewidywać takie ruchy. Na co dzień współpracują ze strażą graniczną.
Major Nabzdyjak mówił, że żołnierze 16. Dywizji Zmechanizowanej współpracują także z Brytyjczykami, którzy wspomagają nasze oddziały w służbie na granicy. Pomagają między innymi przy patrolowaniu terenów bagiennych i innych trudno dostępnych miejsc.
Żołnierze brytyjscy włączają się w nasze działania związane z poprawą przejezdności dróg przygranicznych, które ze względu na warunki atmosferyczne bardzo się pogorszyła. Współpraca ta jest bardzo efektywna.
Na granicy służą też żołnierze z 16. Żuławskiego Pułku Logistycznego w Elblągu. W lipcu wojska inżynieryjne zaczęły stawiać tam zapory. Potem doszły do tego inne zadania. Od sierpnia żołnierze, także fizycznie, zabezpieczają granicę na posterunkach wzdłuż odcinka liczącego kilkadziesiąt kilometrów.
Fot. 16 Dywizja Zmechanizowana
Autor: B. Gajlewska
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy
