Pies w szpitalu? W Dniu Dziecka wszystko jest możliwe!

Fot. A. Piedziewicz

Na oddziale onkologii i hematologii Szpitala Dziecięcego w Olsztynie pojawiły się czworonogi. To psy służbowe – na co dzień zajmują się poszukiwaniem zaginionych czy wykrywaniem niebezpiecznych materiałów.

Teraz Fundacja Komandosi Życia namówiła ich przewodników, by wraz z czworonogami odwiedzili najmłodszych pacjentów.

Przełamujemy pewne schematy i pewne bariery, że pies na oddziale? Można! Stworzyliśmy szereg procedur, zadbaliśmy o bezpieczeństwo dzieci, psy zostały przygotowane. Pokazujemy, że niemożliwe nie istnieje, że pies na oddziale może być również przyjacielem, terapeutą i może wspierać w procesie leczenia nasze dzieci. Tak naprawdę inspiracją były rozmowy z dziećmi, które przebywając na procesie leczenia, tęsknią za swoimi pupilami

– powiedziała Ewa Chudziakiewicz, prezes Fundacji Komandosi Życia.

O pozytywnym wpływie psów na dzieci przekonani są przedstawiciele szpitala.

Dzieciom jest to bardzo potrzebne, zwłaszcza tym, które zostawiły swojego podopiecznego w domu, długo przebywają w szpitalu i na pewno za nim tęsknią. Obecność innych zwierząt to jest pobudzenie tych pozytywnych emocji, a wszystko, co pobudza właśnie takie pozytywne myślenie, jest naszym pacjentom bardzo potrzebne. A pies jest tego najlepszym wyrazicielem

– przekonuje onkolog Elżbieta Stasiak-Zając.

Jako osoba, która zajmuje się m.in. epidemiologią, nie wyobrażałam sobie tego wcześniej. Ale teraz wszystko jest możliwe. Pieski są odpowiednio przygotowane, nie ma żadnych zagrożeń epidemiologicznych

– zapewniła Ewa Romankiewicz, wicedyrektor Szpitala Dziecięcego w Olsztynie.

Posłuchaj wypowiedzi

Fot. A. Piedziewicz

Fot. A. Piedziewicz

Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: A. Niebojewska