Nowe twarze w Indykpolu AZS-ie Olsztyn
Szalik Indykpolu AZS Olsztyn. Fot. Łukasz Węglewski
Zgodnie z przewidywaniami, dwuletnie umowy podpisali: mistrz Słowacji, dwukrotny zdobywca Pucharu tego kraju Marcel Lux oraz doświadczony środkowy Paweł Pietraszko z GKSu Katowice.
Najważniejszymi czynnikami, decydującymi o podpisaniu kontraktu były osoby Roberto Satilliego oraz Pawła Woickiego. Nigdy nie miałem okazji współpracować z włoskim szkoleniowcem. Wielu siatkarzy mówiło mi, że Roberto Santilli jest bardzo dobrym trenerem, a także bardzo pozytywnym człowiekiem. Jeśli chodzi o Pawła Woickiego, to uważam, że jest jednym z najlepszych rozgrywających w Polsce. Mam nadzieję, że będzie nam się dobrze razem pracowało. Negocjacje nie trwały zbyt długo. Po kilku rozmowach z Prezesem Tomasz Jankowskim i trenerem Roberto Santillim, doszliśmy do porozumienia
– przyznaje Paweł Pietraszko
Kiedy otrzymałem ofertę z Olsztyna, została mi przedstawiona wizja drużyny przez trenera Roberto Santilliego. Ucieszyłem się również, że propozycja przyszła z jednej z najsilniejszych lig na świecie. Po kilku dniach od pierwszej rozmowy, zadecydowałem o podpisaniu kontraktu. Jestem dumny, że będę częścią Indykpolu AZS Olsztyn w kolejnym sezonie
– dodał Marcel Lux
Cieszę się z podpisania umów, dzięki którym obaj zawodnicy będą reprezentowali barwy Indykpolu AZS Olsztyn przez kolejne dwa lata. Po odejściu Kuby Kochanowskiego szukaliśmy zawodnika z silną zagrywką. Prawda jest taka, że żaden polski środkowy, który był wolny na rynku transferowym nie byłby w stanie go zastąpić. Wierzę, że przy Pawle Woickim nasz nowy nabytek, Paweł Pietraszko ma szanse w Olsztynie pokazać się z dobrej strony. Jeżeli chodzi o Marcela Luxa, jest to młody i perspektywiczny zawodnik. Mam nadzieję, że godnie zastąpi Tomasa Rousseaux i będziemy mieli dużo pożytku z reprezentanta Słowacji przez kolejne dwa sezony
– mówi prezes klubu, Tomasz Jankowski
Autor: M. Świniarski
Redakcja: K. Piasecka
