Napad na lombard w centrum Gołdapi okazał się… oszustwem
Gołdap. Fot. Alicja Kulik
Tak ustalili śledczy. Przypomnijmy – do zdarzenia doszło w lipcu ubiegłego roku. Właściciel oszacował wtedy straty na ponad 30 tysięcy złotych.
Skradziona miała zostać m.in. biżuteria, telefony komórkowe i kamera monitoringu. Napadu jednak nie było, a kradzież została upozorowana przez pracownicę punktu i członka jej rodziny.
Prokuratura Rejonowa w Olecku skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 24-latce i 31-latkowi.
K.Piasecka/asocha
PRZECZYTAJ TAKŻE
-
Oszuści coraz częściej stosują metodę wyłudzania pieniędzy na tzw. blik
-
Areszt za udział w oszustwie "na prokuratora". Ostródzianka straciła oszczędności
-
Straciła 40 tysięcy złotych, bo uwierzyła fałszywemu policjantowi
-
Wykładowca i jego żona skazani za fałszowanie faktur. Straty to ponad 2 miliony złotych
