Opublikowany 11 maja 2018
Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna

Minister kultury osobiście przyjął petycję o wykreślenie z rejestru zabytków olsztyńskich „szubienic”

Fot. Ł. Sadlak

Petycję w sprawie wykreślenia z rejestru zabytków Pomnika Wdzięczności Armii Czerwonej wręczył działacz PiS-u Antoni Górski, który zebrał 2010 podpisów.

Towarzyszył mu poseł z Warmii i Mazur Wojciech Kossakowski. Wicepremier Piotr Gliński zapewnił gości, że zajmie się sprawą z wielką wnikliwością.

Pomnika Dunikowskiego nie objęła ustawa dekomunizacyjna, gdyż w 1993 roku został on wpisany do rejestru zabytków. Jego wykreślenie minister kultury może dokonać na wniosek właściciela, czyli prezydenta miasta lub z urzędu. Jednak prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz odmówił złożenia takiego wniosku. Wówczas Antoni Górski rozpoczął akcję zbierania podpisów pod petycją do ministra kultury.

Pomnik dzieli mieszkańców Olsztyna. Część z nich domaga się przeniesienia go np. na cmentarz żołnierzy radzieckich przy ulicy Szarych Szeregów. Niedawno widniejące na monumencie sierp i młot zostały pomalowane na czerwono.

Na szubienicach wywieszono też baner z napisem „Pomnik wdzięczności za zniewolenie” i rysunkiem czerwonoarmiejca gwałcącego kobietę w biało-czerwonej szacie. Władze miasta poleciły baner zdjąć. W tej sprawie interweniował konsul Rosji w Gdańsku, który dopatrzył się w żołnierzu Armii Czerwonej rysów prezydenta Putina.