Maratończyk ze Straży Granicznej dogonił sprawcę wypadku

Pijany kierowca wylądował na drzewie, fot. WMSG

Dzięki funkcjonariuszowi z Placówki Straży Granicznej w Olsztynie i policjantowi z Przasnysza nietrzeźwy kierowca,  w dodatku poszukiwany za kradzieże został zatrzymany.

11 listopada, jadący do służby funkcjonariusz Straży Granicznej na trasie Szymanki-Wielbark zauważył pojazd, który zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Świadkiem wypadku był również policjant z KPP w Przasnyszu. Mundurowi natychmiast ruszyli, by udzielić poszkodowanym pomocy. Okazało się, że mężczyźni nie chcą pomocy,  podczas rozmowy zachowywali się agresywnie, a od kierującego nissanem  wyczuwalna była woń alkoholu.

Nagle kierowca zaczął uciekać do pobliskiego lasu. Chciał ukryć się przed stróżami prawa w budynkach gospodarczych. Nie udało mu się, ponieważ biegający w maratonach funkcjonariusz Straży Granicznej, dogonił go i przekazał policjantom ze Szczytna.

25-letni mieszkaniec powiatu szczycieńskiego trafił do aresztu na 12 miesięcy za wcześniejsze kradzieże, a teraz odpowie za prowadzenie  pojazdu w stanie nietrzeźwości.

Źródło: WMSG
Redakcja: A.Socha