Lewicowe poprawki do budżetu państwa odrzucone. Politycy chcą też stworzenia Funduszu Odbudowy Gospodarki
Fot. A. Piedziewicz
Poseł Lewicy Marcin Kulasek złożył 18 poprawek do projektu przyszłorocznego budżetu państwa. Były konsultowane z samorządami z okręgu wyborczego nr 35, obejmującego centralną i wschodnią część województwa warmińsko-mazurskiego.
Dotyczą inwestycji w województwie warmińsko-mazurskim – dróg, rozbudowy jednego ze szpitali oraz sieci kanalizacyjnych. Zostały odrzucone podczas pierwszego czytania projektu budżetu w Sejmie.
Niestety już w pierwszym czytaniu wszystkie 18 poprawek – głosami Zjednoczonej Prawicy, w tym głosami posłów z naszego regionu – zostało odrzuconych
– mówi poseł Marcin Kulasek
Warmińsko-mazurski poseł Prawa i Sprawiedliwości Wojciech Kossakowski odpowiada, że region i bez tych poprawek może liczyć na inwestycje.
W naszym województwie dzieje się bardzo dużo, chociażby ogłoszona wczoraj inwestycja na 700 milionów złotych. Chodzi o modernizację kolei w Ełku. Ale i Fundusz Dróg Samorządowych, Fundusz Inwestycji Samorządowych – to się dzieje
– przekonuje poseł Wojciech Kossakowski
Poseł Kulasek zapowiada natomiast, że te same poprawki zgłosi ponownie podczas drugiego czytania projektu budżetu państwa.
Lewica chce też stworzenia Funduszu Odbudowy Gospodarki. Miałby być to rządowy fundusz funkcjonujący na lata 2021 – 2023, służący zmniejszeniu skutków kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa.
Władysław Mańkut, szef warmińsko-mazurskiej rady SLD przekonuje, że fundusz powinien działać w trzech obszarach
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Wojciech Kossakowski uważa natomiast, że powoływanie specjalnego funduszu nie wydaje się uzasadnione
Koszt Funduszu Lewica wylicza na 163 miliardy złotych w ciągu 3 lat.
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: K. Piasecka
