Leonard Krasulski: Nie jesteśmy wdzięczni Unii Europejskiej, tylko sami finansujemy budowę kanału przez Mierzeję Wiślaną

Poseł Leonard Krasulski

Zarówno prezydent jak i premier dają twarz temu czego się podjęliśmy – tak o zapowiedzianej wizycie Andrzeja Dudy i Mateusza Morawieckiego na placu budowy przekopu Mierzei Wiślanej mówił w Porannych Pytaniach Leonard Karsulski.

Poseł PiS i prezes tej partii w okręgu elbląskim był gościem Krzysztofa Kaszubskiego.

Kilka dni temu kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafał Trzaskowski podpisał porozumienie z Zielonymi. Jednym z jego punktów jest deklaracja, że jeśli wygra wybory, to zablokuje przekop Mierzei Wiślanej.

Nie zwracam na to uwagi. Jest projekt, o który się walczyło. Skończył się czas walki i jest czas realizacji projektu. Na budowę kanału przez Mierzeję Wiślaną przeznaczono polskie pieniądze. Nie jesteśmy wdzięczni Unii Europejskiej, tylko sami finansujemy ten projekt. Przekop jest realizowany szybciej niż planowano, bo zima pozwoliła wykonawcom pracować.

Poseł Krasulski dodał, że Port Elbląski, czwarty port w Polsce, w pełni nie mógł funkcjonować. Dzisiejsza wizyta w regionie premiera i prezydenta nie ograniczy się tylko do Mierzei Wiślanej.

Istotna jest wiarygodność i szczerość. Chcemy udrożnić tę drogę wodną (…) Kanał przez Mierzeję Wiślaną oznacza, że świat się otwiera (…) Wizyta prezydenta i premiera to nie jest tylko przekop Mierzei Wiślanej, ale także zainteresowanie się przedsiębiorcami, którzy przeżyli pandemię, w dużej mierze, dzięki skorzystaniu z tarczy antykryzysowej (…) Mnie najbardziej interesują firmy rodzinne, i takim firmom trzeba pomóc.

Po wizycie na Mierzei premier pojedzie do Elbląga, a prezydent odwiedzi Iławę. W Radiu Olsztyn poseł Leonard Krasulski podkreślał, że motto, które mu przyświeca to działanie dla dobra społeczności lokalnej i Polski.

Parlamentarzysta PiS skomentował także prace nad ustawą w sprawie wyborów prezydenckich. Zdaniem Leonarda Krasulskiego opóźnienia w Senacie są
potwierdzeniem wiarygodności opozycji. Parlamentarzysta z Warmii i Mazur stwierdził, że przy okrągłym stole doszło do porozumienia w sprawie terminu wyborów.

Uzgodnienia uzgodnieniami a nazajutrz wszystko się zmienia. Dzisiaj gdyby trzymali się swoich słów i zapewnień jakie poczynili wcześniej to byli byśmy już po wyborach i mielibyśmy cały ten galimatias za sobą.

Posłuchaj rozmowy Krzysztofa Kaszubskiego z Leonardem Krasulskim

Redakcja: B.Świerkowska-Chromy za K.Kaszubski