Lekcje angielskiego zamiast religii i edukacja seksualna. Kandydaci Lewicy zaprezentowali pomysły na polską szkołę
Kandydaci Lewicy zaprezentowali program wyborczy. Fot. A.Piedzewicz
Na pierwszym miejscu wśród swoich postulatów kandydaci startujący z list SLD wymieniają konieczność zamiany lekcji religii na lekcje języka angielskiego.
Lewica postuluje także wprowadzenie do szkół edukacji zdrowotnej i seksualnej oraz wyższe pensje dla nauczycieli. W Olsztynie kandydaci Lewicy zaprezentowali swoje pomysły na polską edukację.
Chcemy nauczania angielskiego w szerszym wymiarze, by każde dziecko, kończąc szkołę podstawową, mówiło w tym języku
– mówi „jedynka” na lewicowej liście w okręgu olsztyńskim Marcin Kulasek z SLD.
Przedstawiciele lewicy mówią też o konieczności wprowadzenia do szkół nowego przedmiotu obowiązkowego – edukacji zdrowotnej połączonej z edukacją seksualną.
Byłaby mowa o środkach antykoncepcyjnych, o budowie ciała. Chcemy, by dzieci poprzez wychowanie wiedziały, jak bronić się przed przemocą seksualną i chorobami przenoszonymi drogą płciową
– mówi Małgorzata Matuszewska-Boruc z Razem, „dwójka” na liście w okręgu olsztyńskim.
Była też mowa o cyfryzacji polskiej szkoły.
Chcemy wprowadzić szkołę w XXI wiek. Chcemy realizować program cyfrowej klasy. Chcemy, by dzieci były uczone programowania, posługiwania się nowoczesnymi technologiami
– zapowiada Hubert Górski z Wiosny, „trójka” na tej samej liście.
Lewica obiecuje też minimalne pensje nauczycieli na poziomie 3,5 tysiąca złotych miesięcznie.
Autor: A.Piedziewicz
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy
