Kto powinien finansować port w Elblągu? Posłuchaj Porannych Pytań

Janusz Cichoń (PO), Iwona Arent (PiS)

O słowach premiera Mateusza Morawieckiego, który nazwał zachowanie władza Elbląga w sprawie portu miejskiego „zachowaniem psa ogrodnika”, dyskutowali goście Porannych Pytań Radia Olsztyn.

Posłanka PiS Iwona Arent uważa, że port jako spółka miejska nie ma pieniędzy na potrzebne inwestycje, w tym pogłębienie toru wodnego.

Miasto Elbląg zachowuje się w ten sposób, że owszem – dajcie pieniądze, na pogłębienie, ale to my jesteśmy właścicielami i to my będziemy z tego korzystać. Ja nie wiem, chyba miasto Elbląg i pan prezydent zapomnieli o tym, że samorząd jest częścią Polski.

Brak finansowego wsparcia władz Elbląga przez Skarb Państwa – jako kontynuacji przekopu przez Mierzeję Wiślaną – skrytykował poseł PO Janusz Cichoń.

Dla mnie to jest niepojęte, jak można prowadzić olbrzymią inwestycję, kluczową dla miasta, dla regionu, w jakiejś mierze dla Polski, która najpierw miała kosztować 800 milionów, potem sporo ponad 2 miliardy. Trwa to 8 lat – i nie można było tego zaplanować do końca?

Premier Mateusz Morawiecki w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn wyemitowanych 1 maja na naszej antenie, skrytykował władze Elbląga, które nie chcą przekazać pakietu większościowego akcji portu Ministerstwu Aktywów Państwowych. Dzięki temu zabiegowi port mógłby być dofinansowany kwotą 100 milionów złotych. Premier Mateusz Morawiecki dodał, że bardzo się dziwi włodarzom miasta zwłaszcza po gigantycznej inwestycji, jaką wykonano na Mierzei. Zapewnił, że rząd Polski jest w stanie doinwestować port w Elblągu, ale potrzebna jest wola współpracy.

Posłuchaj rozmowy Krzysztofa Kaszubskiego

Autor: K. Kaszubski
Redakcja: K. Ośko

Premier Morawiecki: absolutnie nie chcemy być uważani za kraj drugiej kategorii