Kolejna porażka Olimpii. Zespół z Elbląga nadal na dnie tabeli

Fot. Olimpia Elbląg

Dwie bramki Oleksandra Yatsenki nie wystarczyły do pierwszego w historii zwycięstwa nad rezerwami Zagłębia Lubin. Na Dolnym Śląsku Olimpijczycy przegrali 19 mecz w sezonie 2:4.

Trener żółto-biało-niebieskich, Karol Szweda przyznał, że Olimpia zbyt łatwo straciła bramki.

Zwłaszcza w tej początkowej fazie meczu, gdzie praktycznie po 20 minutach przegrywaliśmy 0:3. Oczywiście staraliśmy się wrócić do tego meczu, zdobyliśmy bramkę kontaktową na 1:3. Mieliśmy kilka fajnych sytuacji, których nie udało nam się wykorzystać, zwłaszcza po tym pressingu średnim i wysokim, kiedy mieliśmy swoje sytuacje, żeby tę sytuację bramkową też poprawić w pierwszej połowie. W drugiej połowie już ten mecz był bardziej otwarty i tutaj zarówno Zagłębie, jak i Olimpia Elbląg starały się zdobyć kolejne bramki. Na pewno wiele ciekawych akcji. Chciałem tutaj pochwalić zespół za to, że pomimo tego początku, w dalszej fazie meczu, bardzo mocno żeśmy realizowali nasz pomysł, zwłaszcza ten pressing, dzięki któremu żeśmy praktycznie doszli do dwóch, trzech sytuacji 100-procentowych. Szkoda, że nie dało się tego wykorzystać, bo być może ten mecz w dalszej części mógłby wyglądać inaczej. Tak jak powtarzam, za każdym razem mamy tutaj dużą ilość młodych zawodników, których systematycznie wprowadzamy do zespołu. Dajemy im też to doświadczenie właśnie w takim meczu. To się wiąże z pewnymi zagrożeniami, ale jesteśmy tego świadomi, natomiast będziemy w każdym meczu walczyć do samego końca. Nie będziemy zmieniać swojej gry, mamy swój określony styl, natomiast musimy jeszcze pamiętać o tym, żeby za tym poszły wyniki, punkty i zwycięstwa

– powiedział trener.

W tabeli Olimpia zajmuje ostatnie miejsce. Ma zaledwie 18 punktów – w tym sezonie zanotowała zaledwie cztery zwycięstwa i sześć remisów.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: K. Piasecka
Redakcja: P. Jaguszewski