K. Maciejewski: światowa federacja ocenia m.in. zachowanie kibiców podczas rajdu
Dyrektor Rajdu Polski Krzysztof Maciejewski. Fot. P. Nowak (PAP)
Cztery dni zmagań, 300 kilometrów odcinków specjalnych i najlepsze załogi rajdowe na świecie. Tak zapowiada się tegoroczny Rajd Polski.
Impreza, która odbędzie się w ostatni weekend czerwca na Mazurach, będzie w tym roku rundą Mistrzostw Świata. Dyrektor rajdu Krzysztof Maciejewski przyznał w Porannych Pytaniach Radio Olsztyn, że organizacja rundy WRC to skomplikowane i drogie przedsięwzięcie. Poza aspektem sportowym jest to także korzyść gospodarcza dla regionu.
Ten impuls, jaki przynosi, w kontekście zainteresowania regionem, usługami turystycznymi, jest odczuwalny. Sami to widzimy, bo gdzieś te 1500 osób pracujących przy rajdzie gdzieś musi spać, musi jeść
– powiedział.
A oprócz obsługi rajdu do Mikołajek zjadą tysiące zawodników, mechaników i kibiców. Najwyższy poziom zmagań wrócił na Mazury po 7 latach przerwy.
Światowa federacja oceniając imprezę bierze pod uwagę wiele czynników, w tym bezpieczne zachowanie kibiców stojących przy trasie. Jeśli w tym roku pokażemy, ze zrobiliśmy krok do przodu i przestrzegamy zasad, to myślę, że będzie łatwiej rozmawiać o kolejnym rajdzie WRC w Polsce
– podkreślił Krzysztof Maciejewski.
Rajd Polski zacznie się w czwartek 27 czerwca. Radio Olsztyn uruchomi na czas imprezy Radio Rajdowe. Będzie można go słuchać na mazurskiej częstotliwości 99,6 mHz oraz w Internecie.
Posłuchaj rozmowy Wojciecha Jermakowa
Autor: W. Jermakow
Redakcja: K. Ośko
