Aktualności, Aplikacja mobilna
Jogurty bez bakterii i pieczywo ze śladową ilością mąki razowej. Producenci pod lupą inspekcji jakości handlowej
Jogurty bez bakterii, nieprawidłowo oznakowane mięso, czy razowe pieczywo z minimalną zawartością razowej mąki. Wojewódzka Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych podsumowała kontrole przeprowadzone w ubiegłym roku u warmińsko-mazurskich producentów żywności.
Inspekcja przebadała ponad 200 partii żywności. Nieprawidłowości były w ¼ z nich. Najwięcej problemów było z oznakowaniem np. produkty oznakowane jako jogurty nie zawierały właściwych bakterii.
Jogurt jest specyficznym produktem, który powinien zawierać określone bakterie. Jeśli w badaniach laboratoryjnych nie wykrywamy tych bakterii, to nie powinno to się nazywać jogurtem
– mówi dr Sylwia Ciągło-Androsiuk z Inspekcji Handlowej.
Inspekcja wykrywała też wędliny, na etykietach których nie informowano, że zawierają mięso oddzielone mechanicznie, czy pieczywo razowe, w którym mąka razowa nie była podstawowym surowcem. Zdarzały się produkty, na których etykietach był napis „bez dodatków chemicznych”, podczas gdy w składzie takie dodatki były. Co istotne, były to dodatki dozwolone przez polskie przepisy.
Ubiegłoroczną nowością były kontrole miodu i jaj produkowanych przez drobnych rolników. Tu były bardzo duże problemy z właściwym oznakowaniem. Dotyczyły połowy ocenianych partii jaj i ponad 80 procent ocenianych partii miodu.
Wojewódzka Inspekcja Jakości Handlowej Produktów Rolno-Spożywczych w Olsztynie zaznacza jednak, że jeśli porównać wyniki badań żywności z ostatnich 5 lat, to nieprawidłowości jest coraz mniej. W ubiegłym roku dotyczyły ¼ sprawdzonych partii żywności, w roku 2013 problemy były w ponad 1/3 skontrolowanych produktów.
Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza
Autor: A.Piedziewicz
Redakcja: BSChromy