Opublikowany 19 marca 2024
Olsztyn, Polecane, Bartoszyce, Aktualności, Aplikacja mobilna, Kętrzyn, Region, Regiony

Jest zgoda na odwołanie części prezesów i wiceprezesów sądów

Sędzia Maciej Nawacki

Michał Lasota odwołany z funkcji prezesa Sądu Okręgowego w Olsztynie, a Maciej Nawacki z funkcji prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie. Taką decyzję podjął minister sprawiedliwości Adam Bodnar.

Wcześniej zielone światło do odwołania siedmiu z dziewięciu prezesów i wiceprezesów sądów okręgu olsztyńskiego dało Kolegium Sądu Okręgowego w Olsztynie. Kolegium opiniowało wnioski ministra sprawiedliwości w sprawie odwołania prezesa i wiceprezesów olsztyńskiego Sądu Okręgowego, prezesa i wiceprezesów olsztyńskiego Sądu Rejonowego, a także sądów rejonowych w Biskupcu, Bartoszycach i Kętrzynie.

Najbardziej znany jest dotychczasowy prezes olsztyńskiego Sądu Rejonowego i członek Krajowej Rady Sądownictwa sędzia Maciej Nawacki. Zasłynął z odsunięcia do orzekania sędziego Pawła Juszczyszyna. Było to na początku 2020 roku, po tym, gdy sędzia Paweł Juszczyszyn chciał sprawdzić listy poparcia członków Krajowej Rady Sądownictwa.

Zmiana trybu powoływania członków KRS budziła wówczas bardzo duże emocje. Ówczesnej władzy zarzucano upolitycznianie sądownictwa. Dla Juszczyszyna cała sprawa zakończyła się dopiero jesienią ubiegłego roku, a więc po prawie 4 latach. Ostatecznie sędziego przywrócono do orzekania w macierzystym wydziale.

Wśród osób, nad których odwołaniem zastanawiało się kolegium, jest też dotychczasowy prezes Sądu Okręgowego w Olsztynie sędzia Michał Lasota. To zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych. Masowo formułował on zarzuty dyscyplinarne wobec sędziów, którzy stosowali w orzecznictwie prawo europejskie. W styczniu Lasota został uznany przez Sąd Najwyższy za osobę, która nie daje gwarancji bezstronnego i niezawisłego procesu.

Minister sprawiedliwości wniosek o odwołanie prezesów sądów okręgowego i rejonowego oraz siedmiu innych prezesów i wiceprezesów sądów okręgu olsztyńskiego uzasadniał, powołując się na dwie przesłanki.

Dalsze pełnienie przez prezesa tejże funkcji nie daje się pogodzić z dobrem wymiaru sprawiedliwości oraz z zarzutami o charakterze skuteczności w zarządzeniu sądem. I tego rodzaju argumenty zostały podniesione we wnioski ministra sprawiedliwości

– poinformował rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie sędzia Adam Barczak.

Większość sędziów miała możliwość odniesienia się do tych zarzutów, poza sędzią Maciejem Nawackim, który chciał odroczenia posiedzenia kolegium ze względu na równoległe posiedzenie Krajowej Rady Sądownictwa. Jednocześnie na sądowym korytarzu przekonywał, że nie ma sobie nic do zarzucenia.

Przez cały okres działałem zgodnie z literą prawa, przestrzegając prawa i wykonując prawomocne orzeczenia Sądu Najwyższego

– mówił sędzia Maciej Nawacki.

Jego zdaniem skład kolegium Sądu Okręgowego zostało zmanipulowane, bo minister sprawiedliwości zawiesił wcześniej kilku prezesów sądów, tym samym blokując ich udział w głosowaniach.

Jeżeli minister sprawiedliwości zawiesza członków kolegium i skutkuje to niedopuszczeniem ich do procedowania, to przez to kształtuje sobie większość organu, który ma zaopiniować. Całe opiniowanie staje się ni mniej, ni więcej, jak tylko farsą

– stwierdził Maciej Nawacki.

Ostatecznie kolegium Sądu Okręgowego zaopiniowało wniosek ministra sprawiedliwości dotyczący siedmiu sędziów, w tym Macieja Nawackiego i Michała Lasoty. Obaj mogą być odwołani ze stanowisk. Wyniki głosowania pokazują, że nawet gdyby w głosowaniu wzięli udział zawieszeni członkowie kolegium, to opinia byłaby taka sama.

Kolegium nie zgodziło się natomiast na odwołanie prezesów sądów w Bartoszycach i Kętrzynie. W ich przypadku, jeśli minister nadal będzie chciał ich odwołać, będzie musiał uzyskać zgodę Krajowej Rady Sądownictwa.

Późnym popołudniem minister sprawiedliwości Adam Bodnar odwołał ze stanowisk zarówno Macieja Nawackiego jak i Michała Lasotę.