Jerzy Wilk: Przekop Mierzei jest nieodwracalny, mimo że Rosja interweniuje i skarży się w Brukseli

Jerzy Wilk jest kandydatem Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Elbląga. Fot. K. Pakulnicki

Próba blokowania przekopu Mierzei Wiślanej spełznie na niczym – mówił w Porannych Pytaniach poseł PiS z Elbląga Jerzy Wilk.

W ten sposób parlamentarzysta odniósł się do doniesień prasowych jakoby Rosja, na swojej części mierzei, miała utworzyć park narodowy. W ocenie niektórych komentatorów mogłoby to spowolnić prace po polskiej stronie.

– Nie wycofamy się z tej inwestycji – zapewnia poseł Jerzy Wilk.

Spółka NDI i konsorcjum z Belgii rozpoczęły pracę. To szansa na rozwój i kolejne miejsca pracy. Wszystko idzie do przodu. Pogoda sprzyja. Sprawa jest nieodwracalna, mimo że Rosja interweniowała i skarżyła się w Brukseli na Polskę.

Niedawno, w podobnym tonie, wypowiadał się minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk. Zapowiedział, że jest przygotowany na kolejne protesty, ale podkreślał, że do zablokowania inwestycji nie ma żadnych podstaw. Zaznaczył, że takie inwestycje są na porządku dziennym w Europie Zachodniej, a Holandia nie mogłaby bez nich funkcjonować.

Gość Radia Olsztyn mówił także o kandydaturach Prawa i Sprawiedliwości do Trybunału Konstytucyjnego. Pochodzący z Elbląga poseł Jerzy Wilk ocenił, że Krystyna Pawłowicz, Stanisław Piotrowicz i Elżbieta Chojny-Duch to osoby merytorycznie przygotowane do pracy w Trybunale Konstytucyjnym.

Panie profesor Pawłowicz i Chojna-Duch są osobami bardzo dobrze merytorycznie przygotowanymi. Nawet przeciwnicy profesor Pawłowicz mówią o tym, że jest świetnym wykładowcą, lubianym przez studentów. Ma zacięcie polemiczne, często ostro występowała w Sejmie, często była też prowokowana do takich wystąpień przez opozycję.

Sędziów do Trybunału Konstytucyjnego wybiera Sejm, a prezydent odbiera od nich przysięgę.

Posłuchaj rozmowy Marka Lewińskiego

Redakcja: B.Świerkowska-Chromy za M.Lewiński