Jeden bilet na wszystkie środki transportu? Olsztyn przymierza się do biletu aglomeracyjnego
Fot. Łukasz Węglewski
Olsztyn robi pierwszy krok do stworzenia biletu aglomeracyjnego. Byłby to jeden bilet na wszystkie środki transportu w Olsztynie i okolicach.
Nowy system miałby umożliwiać kupno biletu, na którym można pojechać nie tylko miejskim autobusem i tramwajem, ale także chociażby pociągiem na terenie Olsztyna oraz sąsiednich gmin. Tego typu bilety funkcjonują np. w Warszawie, znacznie ułatwiając życie mieszkańcom. Na razie olsztyński ratusz rozpisał przetarg na stworzenie analizy, która pokaże, jak wprowadzić taki system w stolicy regionu.
Opracowanie to ma pokazać model organizacyjny takiego systemu, wraz z uwzględnieniem zarządzania i finansowania systemu. Realizacja tego przedsięwzięcia ma ułatwić mieszkańcom podróżowanie różnymi środkami transportu zarówno w mieście, jak i w gminach ościennych.
– informuje Justyna Sarna-Pezowicz, dyrektor wydziału strategii i funduszy europejskich w olsztyńskim magistracie.
Wiadomo, że biletem aglomeracyjnym byliby zainteresowanie kolejarze, zwłaszcza że w Olsztynie powstają nowe przystanki kolejowe. Przedstawiciele kolei zastrzegają jednak, że rozmowy na pewno nie będą krótkie.
Temat podjęliśmy zanim pojawił się przetarg ogłoszony przez Urząd Miasta. Już w ubiegłym roku braliśmy udział w spotkaniu w ratuszu. Niemniej jednak trzeba pamiętać, że to zawsze są wieloletnie uzgodnienia i dyskusje
– mówi Anna Nowak, rzecznik warmińsko-mazurskiego oddziału Polregio.
Bilet aglomeracyjny poza granicami Olsztyna mógłby objąć nie tylko kolej. Warto pamiętać, że swoje linie autobusowe – dzięki rządowemu wsparciu – uruchomiła niedawno chociażby gmina Stawiguda. Jej wójt Michał Kontrakowicz przyznaje, że też chciałby wziąć udział w dyskusjach o wspólnym bilecie.
Zdecydowanie tak! Takie propozycje były już artykułowane, żeby mieć możliwość poruszania się na jednym bilecie. Oczywiście problemy zawsze tkwią w szczegółach, ale rozmowy są potrzebne i trzeba wypracować rozwiązanie, które będzie korzystne dla wszystkich
– mówi wójt Kontraktowicz.
O tym, że bilet aglomeracyjny mógłby być dobrym rozwiązaniem, przekonują także olsztyńscy radni, i to zarówno z koalicji rządzącej, jak i z opozycji.
Największym problemem jest komunikacja samochodowa, korki rano i po południu. Wiele osób dojeżdża do Olsztyna z sąsiednich gmin i właśnie dlatego musimy stworzyć jeden bilet, na którym można by korzystać z różnych środków transportu
– mówi przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej Łukasz Łukaszewski.
Idea jest jak najbardziej słuszna. Też warto włączyć w to kolej, która – po wybudowaniu nowych przystanków – uzupełnia to, co mamy w tej chwili. Pytanie oczywiście co do szczegółów i konkretów
– mówi Radosław Nojman, przewodniczący opozycyjnego klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości.
Na razie nikt nie podaje, kiedy taki system mógłby zacząć funkcjonować. Doświadczenia innych polskich miast pokazują, że tworzenie wspólnego biletu to proces wieloletni. Analiza zamawiana obecnie przez olsztyński ratusz to dopiero pierwszy krok. Dokument ma być gotowy do końca maja przyszłego roku.
Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewcza
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: A. Chmielewska
