Jak zadbać o swoje dane w sieci? Obchodzimy Dzień Bezpiecznego Internetu
Korzystaj z silnych haseł, włącz dwuskładnikową autoryzację, regularnie aktualizuj system i oprogramowanie, chroń swoje dane osobowe i przeglądaj tylko bezpieczne strony – to podstawowe zasady korzystania z internetu. Na całym świecie obchodzimy Dzień Bezpiecznego Internetu.
Specjalista ds. nowych technologii Paweł Harajda doradza także korzystanie z wielu udogodnień, jakie oferują poszczególni operatorzy telefonii i internetu.
Mają dodatkowe możliwości, żeby zwiększyć poziom naszego bezpieczeństwa. Więc jeśli mamy możliwość korzystania z takiej usługi, to jest to zdecydowanie warte rozważenia. A kolejnym elementem, o którym warto wspomnieć, to programy typu menadżer haseł, który także pomaga uszczelnić ochronę. Zapominamy, że nasze hasła ustawione kilka lat temu, to np. same cyfry. Może warto byłoby je zmienić
Eksperci doradzają także korzystanie z programów antywirusowych, a poza domem łączenie się tylko z bezpiecznymi sieciami Wi-Fi.
Kiedy kupujemy nowy komputer, a technologii u nas teraz jest więcej, to tą podstawową rzeczą powinien być program antywirusowy, który na bieżąco będzie monitorował nasz komputer, czy przypadkiem nie ma zainstalowanego czegoś, czego byśmy nie chcieli. Jeśli chodzi o kwestię smartfona, jeśli uda nam się choć chwilę poświęcić na zastanowienie się, czy to, co do nas przyszło, albo to, o co prosi ktoś, nie jest czymś podejrzanym, to to może nam uratować wiele energii, a może nawet i pieniędzy
– wskazał Paweł Harajda.
Oprócz aspektu technicznego warto zauważyć, że blisko połowa nastolatków, jak wynika z badań NASK, spotyka się w internecie z sytuacjami, kiedy ich znajomi są atakowani i wyzywani. Co trzeci zetknął się w sieci z poniżaniem i ośmieszaniem.
Dlatego Dzień Bezpiecznego Internetu to także okazja, by pokazać najmłodszym, jak bezpiecznie poruszać się w sieci. Koordynatorami obchodów w Polsce są NASK – Państwowy Instytut Badawczy i Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: I. Malewska
Redakcja: K. Ośko
