Iwona Arent: będę tylko przyjmowała, nie będę wyrzucała
fot. P. Getka
– Zmiany były ewolucyjne, nie rewolucyjne – podkreśliła w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn Iwona Arent. Około dwóch tygodni temu objęła szefostwo w okręgu olsztyńskim Prawa i Sprawiedliwości.
Iwona Arent podkreśliła, że nie przeprowadzała zmian w strukturach.
Nikt nie został wyrzucony i nikt nie ma zamiaru odchodzić – przynajmniej nie mam takich sygnałów, że ktoś w związku ze zmianą pełnomocnika, prezesa, chce odejść. Wręcz przeciwnie, bardzo dużo osób do mnie dzwoni, przychodzi, chcą się do PiS-u zapisać, chcą działać, chcą wspólnie pracować. Ja wszystkich cały czas zachęcam i będę tylko przyjmowała, nie będę wyrzucała.
– Rzeczą, którą mi doskwierała było to, że do partii nie garnęło się dużo młodych ludzi – dodała posłanka PiS. Przyznała, że liczy na zmianę pokoleniową w partii.
Zależy mi, żeby jak najwięcej młodych ludzi przychodziło i działało, bo przed nimi jest przyszłość. Nasza partia powinna opierać się na młodych ludziach. Nie można nazwać tego błędem, ale brakiem oferty.
Po zmianie struktur PiS w regionie warmińsko-mazurskim, z dwóch okręgów utworzono 4 okręgi. W okręgu olsztyńskim na stanowisku szefa Iwona Arent zastąpiła Jerzego Szmita.
Posłuchaj rozmowy Krzysztofa Kaszubskiego
Autor: K. Kaszubski
Redakcja: K. Ośko
Nowe struktury PiS w regionie. Znamy nazwiska szefów okręgów
