Indykpol AZS Olsztyn sprawdza formę. Remis i porażka w sparingach ze Ślepskiem Malow

Fot. Fb/ Indykpol AZS Olsztyn

Za siatkarzami Indykpolu AZS Olsztyn kolejne sparingi przed zbliżającym się sezonem ligowym. W Węgorzewie rozegrali dwumecz ze Ślepskiem Malow Suwałki.

Akademicy pierwsze spotkanie rozpoczęli w składzie: Tille, Lipiński, Majchrzak, Halaba, Karlitzek, Hadrava i Hawryluk (libero). Wygrali tylko jednego seta. Drużyna z Suwałk była skuteczniejsza w polu serwisowym oraz ataku. Siatkarze Ślepska Malow wykorzystali także więcej kontr, co przełożyło się na ich zwycięstwo 3:1 (34:32, 16:25, 25:18, 25:21).

Sobotni mecz akademicy z Kortowa rozpoczęli w zupełnie innym składzie: Kozub, Sienkiewicz, Halaba, Majchrzak, Cieślik, Szwarc i Ciunajtis (libero). Zespoły często zmieniały się na prowadzeniu. Pierwszego seta zwycięstwem zakończyli gospodarze (26:24), a w drugim górą byli goście (29:27). W trzeciej odsłonie ponownie obserwowaliśmy walkę punkt za punkt, zakończoną zwycięstwem Ślepska Malow (25:21). Czwarta partia należała do olsztynian (25:18), a całe spotkanie zakończyło się remisem 2:2.

– To nie były dobre mecze – przyznał Jakub Hawrykuk, libero Indykpolu AZS.

Wydaje mi się, że wyglądało to troszkę lepiej niż w meczu z Warszawą. Wydaje mi się, że pierwsze półtora seta przespaliśmy. Nie było tej energii i co tu dużo mówić, walczyliśmy. Mam nadzieję, że będzie wyglądać to lepiej. Ciężko trenujemy na siłowni, więc skupiamy się na tym, żeby wyglądać jak najlepiej, jak się zacznie liga

– powiedział.

Przed siatkarzami Indykpolu AZS Olsztyn ostatni weekend sparingów. W sobotę, 18 października o godz. 16:00, w meczu jubileuszowym z okazji 75-lecia AZS Olsztyn, akademicy zmierzą się z niemieckim SVG Lüneburg, ćwierćfinalistą Siatkarskiej Ligi Mistrzów, jedną z czołowych drużyn niemieckiej Bundesligi.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: K. Piasecka
Redakcja: P. Jaguszewski