Drożej i w późniejszym terminie. Budowa hali Urania z problemami
Fot. M. Lewiński
Oddanie do użytku remontowanej hali sportowo-widowiskowej Urania może się opóźnić. Przypomnijmy, że według planów modernizacja powinna zakończyć się w 2023 roku.
Wykonawca wnioskował o to do olsztyńskiego ratusza. Chodzi o przesunięcie terminu prac o pół roku. Ma to m.in. związek z wojną w Ukrainie. Czekamy jeszcze na dodatkowe dokumenty, które mają pomóc w podjęciu decyzji
– mówi Marta Bartoszewicz, rzecznik olsztyńskiego magistratu.
O szczegółach będziemy mogli mówić po uzyskaniu akceptacji przez zamawiającego
– wyjaśnia Paweł Bruger, rzecznik Mirbudu, czyli wykonawcy projektu i dodaje, że aktualnie nie brakuje wielu pracowników, chociaż wciąż poszukiwane są ekipy do prac żelbetowych.
Co aktualnie dzieje się na placu budowy?
Kończymy konstrukcję stalową kopuły budynku głównego. Następnie będzie wykonywane poszycie dachowe – najpierw nad lodowiskiem, a potem nad kopułą główną. Chcielibyśmy zakończyć to w październiku. Trwają również prace elewacyjne na budynku B. Roboty toczą się na kilku odcinkach jednocześnie
– wyjaśnia Paweł Bruger.
W środku natomiast wykonywane są instalacje elektryczne i trwają prace nad wyłonieniem wykonawcy kanalizacji
– dodaje Marta Bartoszewicz.
Wiadomo również, że wzrośnie koszt przebudowy hali. Wykonawca ma to oszacować do końca października.
Autor: K. Piasecka
Redakcja: A. Niebojewska
