Drogi na Warmii i Mazurach są bardzo śliskie. Policja, strażacy, drogowcy i meteorolodzy apelują o ostrożność

Drogi na Warmii i Mazurach są śliskie

Rano na Warmii i Mazurach doszło do dwóch karamboli. W jednym z nich na drodze S51 w Miodówku pod Olsztynem uczestniczyło kilkanaście aut.

Dwie osoby trafiły do szpitala w urazami koń czyn. Na śliskiej drodze samochody wpadały w poślizg, po czym najeżdżały na siebie. W karambolu uczestniczyły też nieoznakowany policyjny radiowóz oraz trzy ciężarówki. Czytaj więcej o karambolu koło Miodówka

Śmiertelny wypadek po godzinie 8 wydarzył się w Elblągu. Jadący wiaduktem ulicą Ogólną kierowca fiata siena stracił panowanie nad autem, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z hondą. Jak informuje Rafał Jackowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, po chwili w tym samym miejscu doszło do tragedii. Kierujący bmw stracił panowanie nad autem i uderzył w stojącego obok uszkodzonej sieny właściciela auta. Mężczyzna zginął na miejscu. Okazało się, że kierowca bmw był nietrzeźwy. Został zatrzymany.

Meteorolodzy wydali ponowne ostrzeżenie dla województwa warmińsko-mazurskiego o opadach marznącej mżawki powodującej gołoledź. Jak informuje rzecznik olsztyńskiego oddziału generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Karol Głębocki, służby od kilkunastu godzin są obecne na drogach regionu.

Jednocześnie Karol Głębocki zapewnia, że sprzęt jest przygotowany do zimowego działania.

Ostrzeżenie meteo obowiązuje do jutra do godziny 10.

Karambol w Miodówku na drodze S 51. Fot. A. Skrago

Autor: B.Gajlewska
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy