Domy na wodzie alternatywą dla tradycyjnych?
Mają być alternatywą dla zatłoczonych latem mazurskich portów.
Stocznia w Olecku rozpoczęła budowę domów na wodzie. Luksusowe i bezpieczne dla środowiska budowle będą cumowane przy pomostach i w dowolnym miejscu na nadbrzeżu.
Jak mówi właściciel oleckiej firmy Michał Szafrański, powstają one według autorskiego pomysłu, a ich koszt jest mniejszy, niż budowa tradycyjnego domu. Przypomniał, że prawo pozwala na korzystanie z nadbrzeża bez żadnych zgód i opłat. Olecka stocznia buduje prototypy pływających domów w dwóch rozmiarach – większym, w których będą dwa trzyosobowe pokoje z łazienkami i kuchnią oraz mniejszym – przeznaczonym dla jednej rodziny. Te większe będą mogły być wykorzystywane przez hotele.
W obu domach będą też wypoczynkowe tarasy, generatory prądu i zbiorniki na nieczystości. Stocznia chce, aby samorządy kupiły statek do opróżniania tych zbiorników. Rozmowy w tej sprawie były prowadzone m.in. z wójtem Giżycka. Na razie jednak w gminnym budżecie nie ma na to pieniędzy.
W minionym sezonie popularność na Mazurach zdobyły houseboaty – luksusowe łodzie wyposażone jak domy. Powstające teraz budowle będą przeznaczone głównie do mieszkania. Na wodzie będzie można je zobaczyć w maju.
(kan/pap/bsc)