„Dekada rozwoju Warmii i Mazur”. Ruszają prace projektowe obwodnic
Fot. Ł. Sadlak
Do 2030 roku ma powstać kolejna cześć obwodnicy Olsztyna i Dywit, a do 2028 obwodnica Pisza. GDDKiA podpisała umowy na stworzenie dokumentacji projektowej dla tych dwóch inwestycji.
Dokumentacje projektowe dla tych dwóch obwodnic przygotuje to samo konsorcjum firm TRAKT. Musi stworzyć studium korytarzowe, studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe, a także przygotować niezbędne materiały do decyzji środowiskowej.
W przypadku północnej obwodnicy Olsztyna wykonawca dokumentacji wybierze również rekomendowany wariant drogi – czy ma ona pobiec po wschodniej, czy po zachodniej stronie miasta, trzeba bowiem pamiętać, że po jej wybudowaniu i połączeniu z obwodnicą południową nie powstanie jeszcze pełen krąg wokół stolicy Warmii i Mazur. Północna obwodnica Olsztyna będzie miała ok. 20 km długości.
Obwodnica Pisza nie będzie długa, ma mieć około 3,5 km. Zgodnie z założeniami ma jednak przede wszystkim wyprowadzić tranzyt z ulic miast, którymi przebiegają drogi krajowe nr 58 i 63.
Budowa obwodnica Pisza ma potrwać do roku 2028, budowa obwodnicy Olsztyna do 2030. – To proces długotrwały. Zaczynamy od zera – nie ukrywa Mirosław Nicewicz, dyrektor olsztyńskiego oddziału GDDKiA.
Musimy rozpocząć inwentaryzację przyrodniczą, trzeba dokonać wszelkich analiz, także ruchowych. Żaden wariant, na tym etapie, nie jest przekreślony
– dodał Nicewicz.
Inwestycje są częścią rządowego „Programu budowy 100 obwodnic na lata 2020-2030.”
Chcemy za jego pomocą rozwiązywać podstawowe problemy komunikacyjne na drogach krajowych. Zdiagnozowaliśmy sto najpilniejszych potrzeb inwestycyjnych w całej Polsce, a pięć w województwie warmińsko-mazurskim
– mówił na wideokonferencji prasowej wiceminister infrastruktury Rafał Weber.
W ramach tego programu, oprócz obwodnicy Olsztyna, Dywit i Pisza powstaną też obwodnice Smolajn, Gąsek i Szczytna.
– Te działania prowadzą do nowej jakości – przekonywał wicewojewoda Aleksander Socha. – To skierowanie ruchu na zewnątrz, więc potrzebna forma dywersyfikacji.
– To decyzje, które wprowadzają te inwestycje na ścieżkę realizacyjną – powiedział Jerzy Szmit, były wiceminister infrastruktury i prezes PiS w okręgu olsztyńskim. – Na ścieżkę projektowania i finansowania. To daje nam pewność, że te inwestycje będą zrealizowane – dodał Szmit.
Paweł Czemiel, wojewódzki radny PiS i doradca ministra infrastruktury na wideokonferencji mówił z kolei, że warmińsko-mazurskie jest teraz placem budowy i to się nie zmieni przez najbliższe lata. – To będzie dekada rozwoju Warmii i Mazur – mówił Czemiel.
Przedstawiciele konsorcjum firm TRAKT zapewnili z kolei, że są „gotowi pod kątem potencjału merytorycznego i dotrzymania terminów”. Na przygotowanie dokumentacji projektowej dla obwodnicy Olsztyna i Dywit firma ma 30 miesięcy, a dla obwodnicy Pisza 40 miesięcy.
Autor: M. Lewiński
Redakcja: A. Chmielewska
