Czy zmienią się zasady w Olsztyńskim Budżecie Obywatelskim? „Jesteśmy otwarci na dobre pomysły”

Fot. archiwum RO

Po wtorkowych rozstrzygnięciach Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego, jak co roku pojawiły się wątpliwości, czy prospołeczna akcja nie wyręcza gminy w remontowaniu chodników, parkingów i innej infrastruktury osiedlowej.

Społecznicy twierdzą, że OBO musi mieć zmienione zasady. Jak mówi Bartłomiej Biedziuk z Forum Rozwoju Olsztyna, są dwa podstawowe postulaty, które mogą uzdrowić sytuację:

Po pierwsze, zwiększenie finansowania. Rozwiązaniem może być również rozdzielenie budżetu na dwie części: infrastrukturalną oraz na działania miękkie. Wtedy nie będzie żadnego konfliktu wybierania między jednym a drugim, bo oba rozwiązania byłyby realizowane.

Władze miasta tych zmian, jak się okazuje – nie wykluczają. Prezydent Piotr Grzymowicz przyznaje, że zna tę propozycję:

Jest to cenna opinia. Takie dyskusje już się toczyły. Wobec tego nic nie stoi na przeszkodzie, jesteśmy otwarci na każde fajne pomysły.

Wiadomo również, że w przyszłym roku wielkość Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego ma być zwiększona z niecałych czterech do siedmiu milionów złotych.

Autor: M. Świniarski
Redakcja: A. Dybcio