Czy ucieczka do Internetu w czasach epidemii jest dla nas bezpieczna?
Fot. PAP Life
Epidemia spowodowała, że wielu z nas, na kilka tygodni, utknęło w domach. Często szukamy ucieczki od codzienności i znajdujemy ją m.in. w smartfonach. Czy to bezpieczny sposób spędzania wolnego czasu?
Zabawne memy, wyzwania, stresujące raporty czy dowcipy – to tylko niektóre z treści pojawiające się ostatnio w sieci. Czy stanowią one dla nas zagrożenie? Zapytaliśmy psycholog Małgorzatę Obara-Gołębiowską.
W sposób intuicyjny staramy się mieć kontakt z treściami, obrazami, wspomnieniami, które budzą skojarzenia beztroski, bezpieczeństwa. Trudno wymagać od siebie, aby nie przejmować się sytuacją. Każdy z nas jest zdenerwowany, napięty i niepewny tego co będzie w przyszłości. Często eksperci zajmujący się zdrowiem psychicznym zwracają na to uwagę i podają techniki, dzięki którym lepiej możemy radzić sobie z trudną sytuacją. Ludzie wybierają strategie, które odciągają uwagą od tego co niepokojące aby nastrój się poprawił
– podkreśliła Małgorzata Obara-Gołębiowska.
Jednak w Internecie nie brakuje głosów, że to mało poważne zabawy. Głównie w obliczu poważnej epidemii, gdzie zagrożone jest życie i zdrowie ludzi.
Nie ma nic złego np. w przesyłaniu sobie miłych zdjęć z przeszłości. W Internecie możemy znaleźć wiele treści zarówno tych dobrych, jak i szkodzących. Musimy wykazać się rozsądkiem, odpowiedzialnością. Musimy zachować dystans. To wszystko jest jak najbardziej wskazane w tych trudnych czasach
– zauważyła psycholog.
W mediach społecznościowych wyświetla nam coraz więcej tzw. wyzwań. Możemy je zlekceważyć lub do nich przystąpić, jeśli jesteśmy na siłach.
Kontakty z drugim człowiekiem są jednymi z naszych naturalnych potrzeb. Są tak ważne jak chociażby potrzeby fizjologiczne. Wpływają na nasze zdrowie, odporność immunologiczną. W czasie tzw. narodowej kwarantanny musimy zadbać o swoją formę fizyczną, ale i psychiczną. Wykorzystujmy w tym celu media, aby mieć kontakt z drugim człowiekiem. To wpływa pozytywnie na nasze emocje, aby poczuć się bezpieczniej
– podsumowała psycholog.
Posłuchaj rozmowy z Małgorzatą Obara-Gołębiowską
Redakcja: Ł. Sadlak/BSC
