Opublikowany 3 marca 2025
Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna, Regiony

Czy posłanka PiS pomogła oszustowi? Prokuratura bada sprawę

Poseł PiS Iwona Arent

Prokuratura sprawdza, czy poseł PiS Iwona Arent mogła popełnić przestępstwo w relacji z Tomaszem J.

Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach prowadzi czynności mające na celu karnoprawną ocenę zachowania poseł Iwony Arent w relacji do czynów zabronionych zarzuconych Tomaszowi J.

– poinformowała nas Prokuratura Krajowa.

Taką informację Radio Olsztyn otrzymało od Katarzyny Calów-Jaszewskiej z biura rzecznika prasowego Prokuratury Krajowej. Nie podała jednak szczegółów, czego konkretnie dotyczą prowadzone czynności.

Kilka dni temu Onet opisał kulisy działalności mężczyzny, który miał mieć relacje osobiste z poseł Prawa i Sprawiedliwości, a przez to uzyskiwać korzyści finansowe i móc wchodzić do ministerstw, spółek skarbu państwa i parlamentu.

W tekście Onetu napisano, że

Iwona Arent czynnie wspierała Tomasza J. w prowadzonej przez niego działalności. W sprawie podmiotów, na rzecz których lobbował ten mężczyzna, wielokrotnie angażowała się jako posłanka

– czytamy.

Portal publikuje między innymi pisma, które wysyłała do ówczesnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Były to interwencje w sprawie firm, którym miał doradzać Tomasz J.

Poseł Iwona Arent w oświadczeniu na portalu X odcina się od treści artykułu w Onecie na temat działalności oszusta Tomasza J., z którym miała mieć osobiste relacje w latach 2019-2020. Podkreśliła, że została oszukana przez mężczyznę podającego się za wpływowego biznesmena. Parlamentarzystka zaznaczyła, że wówczas nie miała podstaw, aby kwestionować jego intencje i nie wiedziała o jego działaniach ani jego podwójnym życiu. Poseł Arent dodała, że to Tomasz J. dopuścił się nieuczciwych działań, a próby wciągania jej w tę sprawę, to nic innego jak polityczna nagonka.

Śledztwo w sprawie powoływania się przez Tomasza J. na wpływy w organach władzy i instytucjach państwowych celem pośrednictwa w załatwianiu spraw w zamian za korzyści majątkowe i osobiste lub ich obietnice, zostało wszczęte w listopadzie 2021 roku. Osiem miesięcy później Tomasz J. został zatrzymany i tymczasowo aresztowany. Z aresztu zwolniono go po ponad dwóch latach. Przed sądem będzie odpowiadał z wolnej stopy.

Autor: W. Chromy
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy