Cenne złote oprawy książek zachowały się do dziś
XVIII-wieczny Elbląg był jednym z większych ośrodków złotniczych w ówczesnych Prusach Królewskich. Miasto może pochwalić się największą liczbą zachowanych, znanych i opisanych opraw książkowych głównie z osiemnastego wieku.
Produkcja opraw książek nie była jednak głównym zajęciem złotników, a zamówienia były marginalne. – Niemniej jednak powstało ich na tyle dużo, że dziedzina ta wybija złotnictwo elbląskie na tle innych ośrodków, w których warsztaty złotnicze funkcjonowały, czyli na tle Gdańska i Torunia, dwóch pozostałych wielkich miast Prus Królewskich – zaznaczył Bartłomiej Butryn z Muzeum Zamkowego w Malborku.
Niektóre z cennych opraw zachowały się do dzisiaj i można zobaczyć je w muzeach w Elblągu oraz Gdańsku i Malborku. Według badań historyków, w osiemnastowiecznym Elblągu działało dwunastu złotników. Elbląscy wytwórcy zaopatrywali wówczas w swoje produkty tereny Warmii i Górnych Prus.
Posłuchaj audycji Michaliny Rozbickiej
Opisy fotografii:
1. Przykład pełnej oprawy Ewangeliarza wykonanej przez Sigismunda Tolckemita I (czynny 1690-1729). Stanowiła dar Marii Tuske, z 1729 roku, dla kościoła Bożego Ciała (zbiory Muzeum Zamkowego w Malborku, fot. B. Butryn)
2. Przykład niepełnej oprawy Formularza komunii chorych, chrztów i ślubów wykonanej przez Sigismunda Tolckemita II (czynny 1728-1770), 1739/40 rok (zbiory Muzeum Historyczno-Archeologiczne w Elblągu, fot. B. Butryn)
3. Przykład niepełnej oprawy Oprawa Śpiewnika wykonanej przez Johann Gottlieba Proella(czynny 1777-1811), ok. 1804 roku (zbiory prywatne, fot. B. Butryn)
4. Strona tytułowa druku Śpiewnika z 1802 roku z elbląskiej drukarni Friedricha Trauguta Hartmanna (zbiory prywatne, fot. B. Butryn)
5. Introligatorska dekoracja cięcia bloku Śpiewnika. Złocenie i odciskany ornament roślinny wykonane najpewniej przez Christiana Teisnera (czynny 1789 – ok. 1825), ok. 1804 roku (zbiory prywatne, fot. B. Butryn)
Autor: M. Rozbicka
Redakcja: K. Ośko