Braki krwi w magazynach coraz bardziej niebezpieczne
W całym województwie warmińsko-mazurskim brakuje krwi. Niektóre grupy starczają tylko na ratowanie ludzkiego życia.
Barbara Słodownik, pielęgniarka nadzorująca pracę elbląskiego oddziału Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa stwierdziła, że o tej porze roku to niespotykana sytuacja.
Najbardziej brakuje grup 0- i 0+. Bardzo jesteśmy zdziwieni, że są także braki w grupach A+, A-, B+ i B-. W podobnym czasie przed rokiem to były grupy krwi, które po prostu były w naszych magazynach. Czuliśmy się wtedy bezpiecznie
– powiedziała.
We wtorek zakończyły się dni honorowego dawcy krwi. Barbara Słodownik dodała, że tegoroczna edycja nie należała do udanych.
Dla nas, dawców, ostatnie dni to szczególny czas. Trzeba jednak przyznać, że jeżeli chodzi o ich obecność, a co za tym idzie ilość dawców, to jesteśmy zaskoczenie, że jest ich tak mało. Zawsze właśnie w te dni było ich więcej. Wspólnie świętowaliśmy. Była też większa mobilizacja. W tym roku jednak tego nie widzimy
– przyznała.
Aby zachęcić stałych oraz potencjalnie nowych dawców do oddawania krwi Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Olsztynie organizuje jej specjalne zbiórki. We wtorek zbiórka została przeprowadzona przed budynkiem kolejowego przejścia granicznego w Braniewie. Z kolei w środę swoją krew oddawać będą pasłęccy strażacy. Można do nich dołączyć od godziny 7 do 10 w oddziale terenowym centrum krwiodawstwa w Pasłęku.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: J. Sulecki
Redakcja: M. Rutynowski
