Bezrobocie na Warmii i Mazurach. W jakich zawodach brakuje specjalistów?

Najnowsze dane GUS pokazują, że stopa bezrobocia na Warmii i Mazurach na koniec kwietnia wyniosła 8,9 procent, przy średniej krajowej na poziomie 5,2 procent.

W urzędach pracy w regionie zarejestrowanych było prawie 42 tysiące bezrobotnych. Jak powiedział wicedyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Olsztynie Wiesław Drożdżyński najwyższe bezrobocie – około 18-procentowe – jest w powiatach przygranicznych.

Kętrzyn, Bartoszyce i Braniewo to miejsca, które mają wysoki poziom bezrobocia i tu stopa jest najwyższa w całym województwie warmińsko-mazurskim. Najniższą stopę bezrobocia mamy w Olsztynie 2,1 procent, 4,5 procent w Iławie, 6,9 procent w Nidzicy i 7 w Elblągu.

Kętrzyn, Bartoszyce i Braniewo to tereny przygraniczne, gdzie jest stosunkowo mniejsza liczba podmiotów gospodarczych niż, dla przykładu, w takim powiecie jak Ostróda czy Iława. W związku z tym jest mniej ofert pracy.

Dyrektor Drożdżyński dodał, że w prowadzonym przez urząd barometrze zawodów deficytowych, są wpisane 24 profesje, w których w regionie brakuje pracowników. Są to przede wszystkim: budownictwo, transport i medycyna.

W dalszym ciągu deficytowa jest branża budowlana i transportowa. Potrzebni są ślusarze, spawacze, operatorzy maszyn drogowych, pielęgniarki i lekarze. W różnych grupach w dalszym ciągu są to zawody deficytowe i popyt znacznie przewyższa podaż siły roboczej.

Jak podał GUS, stopa bezrobocia w całym kraju na koniec kwietnia wyniosła 5,2 procent i była o 0,2 procent mniejsza niż w marcu.

Tymczasem na naszym radiowym portalu praca.radioolsztyn.pl jest 85 ogłoszeń. To oferty pracy stałej i tymczasowej z całego województwa wamińsko-mazurskiego. Tłumaczone są także na język ukraiński.

Autor: W. Chromy
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy