Bezpieczeństwo na przejściach dla pieszych. Policja apeluje o zdrowy rozsądek

Pieszy ma pierwszeństwo nie tylko na przejściu dla pieszych, ale także jeszcze zanim na nie wejdzie – przypomina policja. Zgodnie z przepisami wystarczy, że pieszy kieruje się w jego stronę, zwalnia przed nim i rozgląda się, czy może bezpiecznie przejść.

– O tym ostatnim elemencie, czyli zachowaniu ostrożności, piesi niestety często zapominają – podkreśla rzecznik warmińsko-mazurskiej policji aspirant Tomasz Markowski.

Przepisy mówią wyraźnie, że pieszy, wchodzący na jezdnię lub torowisko lub przez nie przechodzący, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność. Ten obowiązek ciąży zarówno na kierowcy dojeżdżającym do przejścia, jak i na pieszym, który chce na nie wejść.

Nierozważnie wchodząc na jezdnię narażamy swoje zdrowie i życie – ostrzega Tomasz Markowski.

Pieszy, które nie zachowa tej szczególnej ostrożności, sam siebie wystawia na poważne ryzyko potrącenia przez samochód, motocyklistę czy rowerzystę i odniesienia poważnych obrażeń. Może również ponieść odpowiedzialność za spowodowanie kolizji czy wypadku drogowego poprzez wtargnięcie przed bezpośrednio nadjeżdżający pojazd. Pamiętajmy też, że pieszego, w przeciwieństwie do kierowców, nie chroni ani karoseria, ani żadne systemy bezpieczeństwa, kaski i ochraniacze. Główną ochroną pieszego jest jego zdrowy rozsądek.

Apelujemy o ostrożność i rozwagę!

Autor: P. Karpiszen
Redakcja: M. Rutynowski