Problemy zamiast spokoju. Mieszkańcy walczą z uciążliwym sąsiadem

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu.

Kiedy w wielu domach trwają przygotowania do świąt, są miejsca, w których ludzie mierzą się z dużymi problemami. Mieszkańcy jednego z bloków na olsztyńskim Zatorzu walczą z uciążliwym sąsiadem z lokalu komunalnego.

Chodzi o mieszkanie, które – jak mówią sąsiedzi – zamieniło się w melinę. Lokal zajmują trzy osoby: starsza kobieta po udarze, jej syn oraz brat kobiety. Kilka lat temu to właśnie ona, nadużywając alkoholu, stwarzała realne zagrożenie. Dziś jest osobą leżącą, jednak sytuacja wcale się nie uspokoiła. Zdaniem mieszkańców głównym problemem jest teraz jej brat – starszy mężczyzna, który pije i swoim zachowaniem skutecznie uprzykrza życie pozostałym lokatorom bloku.

Kiedyś nosiłam im jedzenie, przekazywałam je w drzwiach. Jednak gdy zobaczyłam, że w mieszkaniu jest alkohol, przestałam. Uznałam, że to nie ma sensu. Dzisiaj nie czuć zapachu, bo drzwi na klatkę schodową są otwarte, ale proszę mi wierzyć, że czasami naprawdę nie da się tu wejść

– mówiła jedna z mieszkanek.

Skargi mieszkańców trafiają do zarządcy budynku.

Dzwonią do mnie wszyscy mieszkańcy po kolei. Chodzi głównie o uciążliwość ze strony tego jednego pana, który często chodzi brudny i zaniedbany. Wyjada resztki ze śmietników. Mam informację, że gmina już wystąpiła o odzyskanie tego mieszkania

– powiedziała Katarzyna Okońska z Zakładu Budynków Komunalnych.

Dyrektorka Olsztyńskiego MOPS-u, Elżbieta Skaskiewicz, potwierdziła, że ośrodek zna sprawę. Prowadzone kontrole wykazały dużą niezaradność życiową matki i syna, ale również to, że przy odpowiednim wsparciu są oni w stanie funkcjonować samodzielnie. Gorzej jest w przypadku starszego mężczyzny.

Nie chce współpracować, bo uważa, że żyje tak, jak chce. Przygotowywany jest wniosek o leczenie odwykowe. Czy to pomoże i czy ta osoba się zgłosi? Trudno dziś powiedzieć. Nie może być tak, że w każdym przypadku występujemy do sądu o ubezwłasnowolnienie, bo nie na tym to powinno polegać

– tłumaczyła.

Na jakim etapie jest procedura związana z zasądzoną eksmisją? Czekamy na odpowiedź gminy w tej sprawie.

Posłuchaj relacji Kingi Grabowskiej

Autor: K. Grabowska
Redakcja: A. NIebojewska