Co dalej z rozbudową portu w Elblągu?
Fot. Port Morski Elbląg
Opóźnia się rozbudowa Portu Morskiego w Elblągu. Zgodnie z planem, pierwsze większe statki będą mogły zawijać do niego za półtora roku, ale ten termin może się przesunąć.
Inwestycja jest zrealizowana w dwóch etapach.
Pierwsze większe statki wpłyną do portu najpóźniej w pierwszym kwartale 2026. W okrojonej szerokości toru wodnego, czyli 22 metrów, będzie to wiosna 2026 lub nawet końcówka 2025 roku. Natomiast docelowa szerokość – 36 metrów – to kwestia kolejnych dwóch lat
– mówiła w Radiu Olsztyn dyrektorka Urzędu Morskiego w Gdyni Anna Stelmaszyk-Świerczyńska.
Zdaniem senatora Koalicji Obywatelskiej Jerzego Wcisły, termin zakończenia pierwszego etapu rozbudowy portu może się przesunąć. – Operatorzy sprawdzą, jakie jest realne zainteresowanie rozładunkami – przekazał senator.
To nie jest tak, że każdy statek, który dziś jest rozładowywany w Gdańsku, przejdzie automatycznie do portu w Elblągu. On przejdzie, jeśli będzie miał w tym interes. Operator to sprawdzi i może się okazać, że lepiej będzie przesunąć termin oddania toru wodnego i te parametry trochę zwiększyć. Jeśli będą takie wnioski, to być może zapadnie też taka decyzja
– powiedział.
Zarząd Portu Morskiego w Elblągu liczy na weryfikację warunków inwestycji. – Szerokość toru powinna wynosić 36 metrów, tak jak pierwotnie zakładano – przekonuje dyrektor Arkadiusz Zgliński. Rząd zapewnia, że będzie to możliwe za cztery lata.
Jak dodał dr Radosław Tyślewicz z Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni, przez opóźnienie rozbudowy pogorszyła się sytuacja ekonomiczna portu.
Spór trwał na tyle długo, że port w Elblągu, jako port satelicki, bo taka jest jego rola względem portu w Gdańsku, nie jest w tak dobrej sytuacji, w jakiej był jeszcze rok temu. Port w Gdańsku utracił pewne przewozy, utracił status końcowego portu bezpośrednich linii dostarczających towar z Dalekiego Wschodu
– wyjaśnił ekonomista.
Trwają też analizy dotyczące szerokości obrotnicy, dzięki której większe statki będą mogły wpłynąć do Elbląga. Aby ruszyć z tymi pracami, konieczne jest przeprowadzenie analizy środowiskowej.
Autor: M. Rozbicka
Redakcja: A. Niebojewska
