Polecane, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region
„Lasy dla społeczeństwa”. Leśnicy protestują i domagają się dialogu z rządem
Dialogu i wycofania się z tzw. leśnego moratorium domagali się leśnicy, którzy protestowali m.in. przed urzędem wojewódzkim w Olsztynie. Moratorium obejmuje m.in. obszar Puszczy Rominckiej.
Uczestniczący w protestach domagają się od rządu m.in. wycofania się z tzw. leśnego moratorium, które decyzją resortu klimatu zostało wprowadzone w styczniu, a następnie wydłużone w czerwcu do końca września. Odnosi się ono do 10 obszarów kraju, w tym m.in. Puszczy Rominckiej. Według protestujących leśników moratorium wpłynęło niekorzystnie na prace zakładów usług leśnych i może prowadzić do problemów sektora drzewnego.
Domagamy się rozpoczęcia konsultacji ws. moratorium. Chcemy, by rozmowy były prowadzone także z nami, a nie tylko z tak zwaną stroną ekologiczną. Mamy wystarczająco doświadczenia i stuletnią tradycję. To chyba wystarczy, żeby można było z nami rozmawiać na ten temat. Niestety do tej pory te rozmowy się tylko markuje. Prowokuje się różną tematykę, a leśników przedstawia się jako rzeźników lasów i tych, którzy tylko wycinają
– powiedział Radiu Olsztyn Mirosław Choroś, przewodniczący Związku Leśników Polskich regionu olsztyńskiego.
O potrzebie dialogu mówiła także Marlena Sikorska, wiceprzewodnicząca Związku Leśników Polskich regionu olsztyńskiego.
Apelujemy o dialog. Propozycje, które zostały złożone, zostały po prostu przekazane. Nikt z nami nie rozmawiał. Zostaliśmy postawieni przed faktem dokonanym. Oczywiście jesteśmy za tym, by lasy chronić, nie mamy nic przeciwko wyłączeniu 20 procent naszych lasów, ale chodzi o to, by był to proces przemyślany i uzgodniony
– dodała Sikorska.
Przed urzędem wojewódzkim protestowało około 200 osób. W imieniu wojewody spotkał się z nimi Adam Krzyśków, pełnomocnik ds. leśnictwa i łowiectwa.
Ten rząd i ta koalicja, jak wiecie, jest dosyć złożona i wymaga dużo cierpliwości i tłumaczenia. Ja, jako pełnomocnik, solidaryzuję się z waszymi postulatami, będziemy je przekazywać
– obiecał Krzyśków.
W umowie koalicyjnej nowy rząd zobowiązał się do objęcia większą ochroną 20 procent lasów w Polsce. Ministerstwo planuje też wyznaczyć tzw. lasy społeczne i cenne przyrodniczo, w których gospodarka leśna, a przede wszystkim cięcia, miałyby być istotnie ograniczone.
Resort klimatu podkreśla, że jest otwarty na dialog ze wszystkimi stronami. Dodaje jednak, że będzie kontynuował podjęte działania. Przekonuje, że zmiany w prowadzeniu gospodarki leśnej w Polsce są konieczne, wynikają z przepisów europejskich i oczekiwań społecznych.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: M. Lewiński
Redakcja: M. Rutynowski
PRZECZYTAJ TAKŻE
- Wyciek danych z urzędu. Prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie byłego dyrektora
- Pracownicy pomocy społecznej odebrali statuetki Amicus Bonus
- Działający na rzecz lokalnej społeczności wyróżnieni. "Dobrze jest czuć się docenionym"
- Szakal w Puszczy Rominckiej. "Jest konkurencją dla lisów i wilków"