Mieszkańcy Dobrego Miasta podzieleni w sprawie obwodnicy. Drogowcy analizują warianty
Fot. M. Lewiński
Mieszkańcy Dobrego Miasta podzieleni w sprawie pomysłu budowy obwodnicy. Na otwartym spotkaniu informacyjnym przedstawiciele olsztyńskiego oddziału GDDKiA zaprezentowali plany i dwa proponowane warianty wschodniej obwodnicy.
Obwodnica miałaby przebiegać po wschodniej stronie Dobrego Miasta.
Dlatego, że już w 2010 roku robiliśmy wstępne przymiarki do lokalizacji obwodnicy. Wtedy analizowaliśmy warianty zarówno po wschodniej, jak i po zachodniej stronie miasta. Niestety wyszło nam, że po stronie zachodniej ta obwodnica byłaby prawie 3 kilometry dłuższa i kosztowałaby 60% więcej
– powiedziała w rozmowie z Radiem Olsztyn Krystyna Szynkowska, naczelnik Wydziału Dokumentacji GDDKiA w Olsztynie.
W tej chwili drogowcy analizują dwa warianty przebiegu obwodnicy.
W związku z tym, że jest to stosunkowo krótki odcinek nowej drogi (6,9 km. dł. – przyp. red.), to te warianty znacząco od siebie nie odbiegają. Poza tym przebiegamy w większości po terenach Lasów Państwowych
– dodała Szynkowska.
Drogowcy podkreślają, że zaprezentowane przez projektantów warianty, nie wiążą się z koniecznością wysiedlania kogokolwiek.
Obwodnica jest koniecznie potrzebna naszemu miastu. W godzinach szczytu kończą pracę różnego rodzaju firmy i miasto jest zatłoczone, zakorkowane. Ciężko jest przejechać. Obwodnica jest potrzebna, będzie wygodniej
– mówiła mieszkanka Dobrego Miasta, którą reporter Radia Olsztyn spotkał przy ul. Fabrycznej.
Ominąć czasami takiego TIR-a to jest naprawdę problem, a jak jedzie się do pracy i przed tobą jedzie TIR? Koniec. Poza tym jest tu dużo wypadków i myślę, że ważniejsze jest życie ludzi niż te lasy
– dodała kolejna mieszkanka Dobrego Miasta.
Głosy krytyczne pomysłowi budowy obwodnicy Dobrego Miasta od wschodu można było usłyszeć natomiast na sali podczas spotkania informacyjnego prowadzonego przez GDDKiA. Zebrało się na niej wielu przeciwników tej idei. Wśród nich byli samorządowcy, m.in. wiceprzewodnicząca dobromiejskiej rady miasta Joanna Wasilewska.
Po pierwsze wschodnia obwodnica odetnie nas od lasu miejskiego. Po drugie to nie złączymy wylotówek do innych miast takich jak Ostróda, Miłakowo i Orneta. Tak naprawdę zrobimy tylko skrót do Lidzbarka Warmińskiego
– stwierdziła Wasilewska.
Wtórował jej przewodniczący rady miasta Ryszard Łańko.
Najlepszą dla rozwoju miasta i gminy jest obwodnica zachodnia. Tylko, że ona jest bardzo kosztowna. Jeśli jednak mieszkańcy uznają, że obwodnica wschodnia może być, to trudno. Niech będzie
– powiedział Łańko.
Reporter Radia Olsztyn rozmawiał także z burmistrzem Dobrego Miasta Jarosławem Kowalskim. Był pytany o to, jak odnosi się do krytyki pomysłu budowy obwodnicy od wschodu.
Dedykuję wszystko to, co zostało powiedziane trzem tysiącom mieszkańców śródmieścia, którzy od pokoleń na rondzie, na ul. Olsztyńskiej, ul. Grunwaldzkiej i ul. Wojska Polskiego, goszczą ok. 20 tys. samochodów w kulminacyjnym punkcie. W Starym Dworze (gdzie miałałaby zaczynać się obwodnica – przyp. red.) dotyczy to zaś 20 rodzin
– argumentował Kowalski.
Budowa obwodnicy Dobrego Miasta jest częścią Programu Budowy 100 Obwodnic. Jeśli dojdzie do skutku, pierwsze samochody miałyby pojechać nią najpóźniej w 2032 roku.
Posłuchaj relacji Marka Lewińskiego
Fot. M. Lewiński
Autor: M. Lewiński
Redakcja: M. Rutynowski
