W Olsztynie uczczono pamięć o Sybirakach
Fot. A. Piedziewicz
Olsztyn uczcił Sybiraków. 17 września, czyli w rocznicę napaści Związku Radzieckiego na Polskę, obchodzony jest Dzień Sybiraka.
To upamiętnienie osób, które po radzieckiej agresji zostały wywiezione na Syberię i do Kazachstanu w trakcie czterech wielkich deportacji, organizowanych w latach 1939 – 1941. – Śladami ludzkich łez, śladami zesłańców z czasów wielkich powstań narodowych, wywiezieni w nieznane i niechciane śniegi Syberii i stepy Kazachstanu. Waszym losem stał się głód, choroby, cierpienia i śmierć – mówiła podczas uroczystości Teresa Dydykało, prezes olsztyńskiego oddziału Związku Sybiraków.
Olsztyńskim obchodom towarzyszył wojskowy Apel Pamięci. Byli też obecni przedstawiciele władz, którzy mówili o okrucieństwach, jakie dotknęły deportowanych i o piętnie, jakie wywarło to nawet na tych, którym udało się wrócić do Polski. – To jest – można powiedzieć – śmierć jeszcze gorsza od zabicia. Te przeżycia, ta trauma, co została – niektórzy jeszcze do dziś się budzą i nie widzą, myślą, że są na tej nieludzkiej ziemi. Ci ludzie przeżyli gehennę – podkreślał Władysław Kałudziński, pełnomocnik wojewody warmińsko-mazurskiego do spraw kombatantów i osób represjonowanych.
Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz wskazywał na obowiązek zachowania pamięci o tych wydarzeniach. – Są daty, które wołają do nas o pamięć. Towarzyszący im bagaż tragicznych, bolesnych doświadczeń jest nierozerwalnie związany z tożsamością naszego państwa i narodu – mówił.
Liczbę osób wywiezionych w głąb Związku Radzieckiego po 17 września 1939 roku szacuje się na od kilkuset tysięcy do ponad 1,5 miliona.
Posłuchaj wypowiedzi
Fot. A. Piedziewicz
Fot. A. Piedziewicz
Fot. A. Piedziewicz
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: K. Ośko
