Olsztyn, Elbląg, Ełk, Bartoszyce, Polecane, Braniewo, Działdowo, Aktualności, Giżycko, Aplikacja mobilna, Gołdap, Iława, Kętrzyn, Lidzbark Warm., Mrągowo, Nidzica, Nowe Miasto Lub., Olecko, Ostróda, Pisz, Szczytno, Region, Węgorzewo
Agresywne psy bez rodowodu. Jest ich coraz więcej
Na niektóre psy trzeba mieć zezwolenie. Uregulowało to rozporządzenie z 2003 roku w sprawie wykazu ras psów, uznawanych za agresywne. Przepis ograniczył liczbę tych zwierząt.
Tymczasem na ulicach jest coraz więcej psów, które są podobne do niebezpiecznych ras, a na które opiekunowie nie mają zezwolenia.
Rozporządzenie wyodrębniło 11 ras, na które trzeba mieć zezwolenie, wydawane przez gminę. Szkopuł w tym, że wniosków o wydanie zezwolenia brak, a psów, uznawanych za niebezpieczne, coraz więcej – potwierdziła Anna Barańska, dyrektor Schroniska dla Zwierząt w Olsztynie, która wydaje takie zezwolenia.
– Za zwiększenie populacji takich psów najprawdopodobniej odpowiadają pseudohodowle – powiedziała Ewelina Pierzchała z OTOZ Animals w Olsztynie. Pies bez rodowodu traktowany jest jak mieszaniec, a jego właściciel zezwolenia nie potrzebuje.
Szkopuł w tym, że jeśli taki pies trafi w niepowołane ręce, może stać się bardzo niebezpieczny dla właściciela, domowników, innych ludzi i zwierząt.
W rozporządzeniu znalazły się takie rasy jak m.in.: amerykański pitbullterrier, dog z Majorki, buldog amerykański, dog argentyński, rottweiler, czy owczarek kaukaski.
Autor: D. Grzymska
Redakcja: K. Ośko