Opublikowany 6 czerwca 2022
Olsztyn, Polecane, Braniewo, Aktualności, Aplikacja mobilna, Region, Regiony, Węgorzewo

„Wojsko to strzał w dziesiątkę”. Zainaugurowano szkolenie chętnych do dobrowolnej służby

Fot. PAP/Tomasz Waszczuk

Z udziałem 85 osób, w Węgorzewie, rozpoczęło się szkolenie chętnych do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. 11. Mazurski Pułk Artylerii to jedna z szesnastu jednostek w Polsce i jedyna w województwie, która takie szkolenie prowadzi.

Osoby rozpoczynające dobrowolną służbą zasadniczą witał minister obrony narodowej. Mariusz Błaszczak podkreślał, że wielu z nich idzie do wojska z pobudek patriotycznych, co jest bardzo istotne dla armii.

Mimo tego, że staramy się, aby Wojsko Polskie było jak najbardziej unowocześnione (…) stąd zamówienia dla wojska (….) to bez silnego morale nawet najlepiej wyposażone wojsko nie będzie w stanie obronić ojczyzny.

M. Błaszczak

00:00 / 00:00

Fot. A. Piedziewicz

W ciągu najbliższych 28 dni kandydaci nauczą się podstaw żołnierskiego rzemiosła – mówi kapitan Katarzyna Tyszko, oficer prasowy 11. Mazurskiego Pułku Artylerii w Węgorzewie.

To będą podstawowe rzeczy: musztra, zasady żołnierskiego zachowania się, zasady bezpiecznego obchodzenia się z bronią i rzeczy, które powinien umieć każdy żołnierz.

K. Tyszko

00:00 / 00:00

Jak istotna jest dobrowolna służba, przypominał generał Krzysztof Radomski, dowódca 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej, w skład której wchodzi węgorzewski pułk.

Pozwoli ochotnikom wstąpić w szeregi Wojska Polskiego, a tym samym służyć Rzeczpospolitej w obronie naszej ojczyzny i bezpieczeństwa granic.

K. Radomski

00:00 / 00:00

Fot. PAP/Tomasz Waszczuk

Żołnierzy rozpoczynających dobrowolną służbę witał też pułkownik Mirosław Bryś, szef centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji.

To dzień historyczny. Piszemy historię dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. Dla was drodzy żołnierze to dzień szczególny, bo wielokrotnie będziecie do niego wracać. Będziecie ten dzień wspominać.

M. Bryś

00:00 / 00:00

Fot. PAP/Tomasz Waszczuk

Wśród przyszłych żołnierzy jest Milena Bielińska z Węgorzewa. Co skłoniło ją do przyjścia do wojska?

Chęć obrony ojczyzny, sprawdzenia swoich możliwości i wytrzymałości fizycznej. Mamy niepewną sytuację na świecie, więc dobrze jest być przygotowanym. Zawsze chciałam iść i pracować w służbach mundurowych i pomagać. To służba dla kraju.

M. Bielińska

00:00 / 00:00

Fot. PAP/Tomasz Waszczuk

Filip Parzych z Olsztyna, również jeden z żołnierzy rozpoczynających dobrowolną służbę, przyznaje, że towarzyszy mu pewien stres.

Chciałem coś zmienić w swoim życiu. Pracowałem na stacji paliw. Wojsko to strzał w dziesiątkę. Są takie czasy, że każdy młody człowiek powinien tego spróbować.

F. Parzych

00:00 / 00:00

Dobrowolna zasadnicza służba wojskowa to 28-dniowy kurs podstawowy, zakończony złożeniem przysięgi. Potem żołnierze mogą przejść do rezerwy lub pójść na 11-miesięczne szkolenie specjalistyczne, po którym będą mogli starać się o przyjęcie do służby zawodowej.