Posłowie o unijnym wsparciu rolnictwa. Posłuchaj Porannych Pytań

Urszula Pasławska (PSL) i Jerzy Małecki (PiS)

Gośćmi Porannych Pytań byli Urszula Pasławska, posłanka Polskiego Stronnictwa Ludowego, wiceprezes PSL oraz poseł Prawa i Sprawiedliwości Jerzy Małecki, wiceprzewodniczący sejmowej komisji ds. rolnictwa i rozwoju wsi.

Rozmawiali o decyzji Komisji Europejskiej, która  zatwierdziła polski program o wartości ok. 4 mld zł przeznaczony na wsparcie sektora rolnictwa po inwazji Rosji na Ukrainę.

– To bardzo dobra, bardzo ważna decyzja Komisji – oceniła posłanka PSL Urszula Pasławska.

My również postulowaliśmy o wsparcie polskich rolników poprzez dopłaty do nawozów, nasza propozycja trochę różni się od propozycji Prawa i Sprawiedliwości, dlatego że my postulowaliśmy, aby wypłacano 1000 złotych do tony zużytego nawozu.

– Radykalny wzrost cen nawozów w rolnictwie spowodowany jest gwałtownym wzrostem cen gazu – przypomniał poseł PiS Jerzy Małecki.

Gaz, który był w większości ściągany przez Europę z Rosji. Stanowi on do 80% kosztu wyprodukowania nawozu. Skoro gaz tak radykalnie podrożał, musiały tez podrożeć nawozy.

Aby zrekompensować część wzrostu kosztów nawozów, rolnicy będą uprawnieni do otrzymania pomocy w wysokości do 500 zł na hektar gruntów rolnych oraz do 250 zł na hektar użytków zielonych i pastwisk. Górnym pułapem pomocy będzie kwota odpowiadająca pomocy dla obszaru 50 hektarów.

Posłowie odnieśli się także do sytuacji na rynku produkcji warzyw.

– Można spodziewać się pewnego krachu – ostrzegała Urszula Pasławska. Zauważyła, że pracownicy pochodzenia ukraińskiego pojechali na wojnę.

Pracownicy sezonowi – mężczyźni – bardzo często z Ukrainy, wrócili do kraju, w związku z tym ci rolnicy mogą się po prostu na ten czas przekwalifikować na przykład na zbożowców. I są to takie problemy, którym szybko trzeba zaradzić.

– Widzimy ten problem – podkreślił Jerzy Małecki.

Zwłaszcza mężczyźni, którzy pracowali w przemyśle budowlanym czy właśnie w rolnictwie, wrócili bronić swojej ziemi ojczystej. To zacne z ich strony. Uważam, że każdy mężczyzna powinien tak zrobić. Tutaj my będziemy się borykali z tym. Zwłaszcza w warzywnictwie, ogrodnictwie, mogą być problemy z osobami, które będą pracowały.

Jednocześnie aby pomóc polskiemu rolnictwu Komisja Europejska zatwierdziła polski program o wartości ok. 4 mld zł przeznaczony na wsparcie sektora rolnictwa po inwazji Rosji na Ukrainę.

Posłuchaj rozmowy Krzysztofa Kaszubskiego

Autor: K. Kaszubski
Redakcja: K. Ośko