Gołdap zaprasza „do wód”

Z Markiem Mirosem, burmistrzem Gołdapi i wiceprzewodniczącym Związku Miast Polskich rozmawialiśmy o „janosikowym”, uzdrowisku Gołdap i akcji pod hasłem „Stawka większa niż 8 miliardów”.

Marek Miros przyjął z zadowoleniem orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie tzw. „janosikowego”. Przypomniał, że zasada praktyka wyrównywania szans gmin biedniejszym istnieje w wielu krajach Europy i świata. Gminy najbogatsze, którym mają lepsze warunki, np. z powodu bogactw naturalnych, jak gmina Kleszczów, która leży na złożach węgla brunatnego, dzieli się swoim budżetem z biednymi gminami.

Ale ten system wymaga zmiany, zaznaczył burmistrz, gdyż w jednej z gmin woj. mazowieckiego dochód per capita na mieszkańca  jest najwyższy w Polsce, a po odprowadzeniu „janosikowego” – najniższy.

1 maja w Gołdapi otwarte zostaną czwarte w Polsce tężnie. Fot. ze strony uzdrowiskogoldap.pl

Wiosną Gołdap zaprasza „do wód”. Miasto jest w trakcie budowania marki uzdrowiska. Burmistrz poinformował, że ukończona jest już pijalnia wód nad jeziorem Gołdapskim, w trakcie budowy są natomiast 4 w Polsce tężnie. Z pijalni wód będzie można skorzystać już w maju, a tężnie mają być ukończone do września tego roku.

Już niedługo Gołdap może też zmienić nazwę na… Gołdap Zdrój. Gmina ma możliwość przystąpienia do procedury dodania przyrostka „Zdrój”. Jest to możliwe dzięki otrzymaniu świadectwa, że wody solankowe wydobywane w Gołdapi, są wodami leczniczymi. Nie wiąże się to z dodatkowymi kosztami, a zmiana może wypromować miejscowość i jej lokalny surowiec leczniczy, czyli wody mineralne i lecznicze.

Sezon w Gołdapi przedłuża Piękna Góra, na której dominuje język rosyjski i litewski, ale była też na nartach grupa studentów z Hiszpanii.

Pucharu Trzech Gór Warmii i Mazur w Gołdapi,
fot. Michał Porycki

Rozwija się też przejście graniczne w Gołdapi. Dzięki Rosjanom Gołdap notuje prawie najwyższe obroty w marketach w Polsce.

Gołdap był jednym z 25 sygnatariuszy akcji obywatelskiej: „Stawka większa niż 8 mld złotych”. W jej ramach gminy zebrały  prawie 250 tys. podpisów, a rząd Polski zaczął traktować samorząd jeszcze poważniej.

Samorządy biją na alarm, ponieważ decyzje władz centralnych zaburzyły równowagę finansową gmin, powiatów i województw – tym samym państwa. Co najmniej 8 mld złotych rocznie tracą polskie gminy w skutek nieprzemyślanych zmian ustawowych. Kwota ta dotyczy jedynie tych zmian, których konsekwencje finansowe zostały oszacowane przez instytucje rządowe. W rzeczywistości są one jeszcze większe.
W latach 2005 – 2011 władze centralne wprowadziły liczne zmiany ustawowe, które spowodowały zmniejszenie dochodów własnych jednostek samorządu terytorialnego. Jednocześnie przekazały im nowe zadania albo rozszerzyły zakres dotychczas realizowanych zadań bez odpowiedniego zabezpieczenia ich finansowania. Spowodowało to zachwianie równowagi finansowej samorządów. I ten proces się pogłębia, a jego skutki rząd pozostawił samorządom i społecznościom lokalnym w całej Polsce.

Mirosław Sochacki rozmawia z burmistrzem Gołdapi Markiem Mirosem: