Przy granicy kwitnie handel
Burmistrz Bartoszyc Krzysztof Nałęcz, fot. P. Świniarski
Bogate gminy nadal będą płaciły na rzecz biedniejszych. Jak podkreślił w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn burmistrz Bartoszyc Krzysztof Nałęcz, jego gmina bezpośrednio nie odczuwa wpływów z tzw. janosikowego.
W miniony czwartek Trybunał Konstytucyjny uznał, że ustawa wprowadzająca tzw. janosikowe jest zgodna z konstytucją RP. Goszczący w Radiu Olsztyn Krzysztof Nałęcz powiedział, że pieniądze te przekazywane są w subwencjach i dotacjach otrzymywanych z budżetu państwa. Są jednak źródła, z których gmina nie może jednak korzystać – ubolewa burmistrz Bartoszyc. Krzysztof Nałęcz cieszy się, że dzięki sąsiedztwu z Rosją na terenie gminy Bartoszyce dobrze rozwija się handel, bo przyjeżdża wielu klientów z Obwodu Kaliningradzkiego. Podatki handlowców trafiają jednak gdzie indziej – dodaje burmistrz.
Z burmistrzem Bartoszyc Krzysztofem Nałęczem rozmawia Michał d’Obyrn.
Janosikowe − to sposób zasilania funduszu solidarnościowego, z którego finansowana jest subwencja ogólna. W praktyce nakazuje województwom o wyższych przychodach przekazywanie części swoich dochodów na rzecz regionów biedniejszych. Wysokość dotacji jest obliczana jako procent przychodów województwa sprzed 2 lat w stosunku do bieżącego roku budżetowego.
