16 kilometrów drogi S16. Kiedy oficjalne otwarcie przebudowanego odcinka?
Fot. P. Getka
Zakończyły się prace przy budowie S16 Borki Wielkie – Mrągowo. Gotowa jest sama jezdnia, oznakowanie, dojazdy, węzły, ekrany – i dzięki temu już jutro ma nastąpić jej oficjalne otwarcie.
Powstał około 13-kilmetrowy odcinek dwujezdniowej drogi ekspresowej oraz 3-kilometrowy odcinek jednojezdniowej obwodnicy Mrągowa. – Powstały dwa węzły w Sorkwitach i Bagienicach oraz miejsce obsług podróżnych w Marcinkowe – wymieniała najważniejsze elementy inwestycji Katarzyna Kozłowska z olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Oprócz tego wybudowano wiadukty, drogi serwisowe, czy przejścia dla zwierząt. Koszt wyniósł ponad 625 milionów złotych. Drogowcy wcześniej zapowiadali, że wraz z otwarciem S16 Borki Wielkie – Mrągowo także dwujezdniowy odcinek DK16 z Biskupca do Borek zostanie podniesiony do rangi drogi ekspresowej, ale to się jednak nie stanie.
We wrześniu 2022 roku nastąpiła istotna zmiana przepisów w zakresie parametrów technicznych dróg. Konieczna będzie zmiana oznakowania drogi, zamontowanie dodatkowych barier ochronnych, wykonanie dodatkowych odcinków ogrodzenia drogi, planowana jest również wymiana górnych warstw nawierzchni drogi
– wyjaśniła Katarzyna Kozłowska.
Na razie nie wiadomo, kiedy te prace zostaną zrealizowane. Przypomnijmy, że w planach drogowców jest stworzenie dwujezdniowej drogi ekspresowej na całym przebiegu drogi numer 16 z Olsztyna do Ełku. W przypadku fragmentu Barczewo – Biskupiec jest już podpisana umowa z wykonawcą. Odcinek Olsztyn – Barczewo czeka na rozstrzygnięcie przetargu. Najdłuższy, bo prawie 90-kilometrowy odcinek Mrągowo – Ełk nie ma zaś jeszcze decyzji środowiskowej. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska jest gotowa wydać zgodę środowiskową na nieco inny wariant przebiegu, niż chcieliby drogowcy. Ci nie zdecydowali jeszcze, jak rozwiązać ten problem.
W rozpoczynającym się tygodniu mamy też doczekać się otwarcia skrzyżowania Sikorskiego – Tuwima w Olsztynie. Zamknięto je 15 lipca ze względu na konieczność przebudowy nawierzchni torowiska. W czasie budowy linii tramwajowej położono tam nawierzchnię asfaltową, dość szybko okazało się, że nie sprawdza się w tym miejscu i wymaga ciągłych napraw, dlatego teraz zmieniono ją na betonową. W tym celu trzeba było zamknąć wlot z Sikorskiego w Tuwima i zawiesić kursowanie tramwajów. Kierowcy stali zaś w korku ciągnącym się przez cały parking przy sąsiednim markecie budowlanym.
Prace udało się jednak zakończyć zgodnie z planem. Tramwaje już wróciły na trasy, samochody muszą jednak poczekać.
Na skrzyżowaniu Sikorskiego – Tuwima wymianie podlegała nawierzchnia drogowa z asfaltowej na betonową, a nie torowa. Wyłączenie ruchu tramwajowego było konieczne tylko na czas prac w obrębie torowiska
– wyjaśnił Mariusz Makówka z olsztyńskiego MPK.
Otwarcie wlotu z Sikorskiego w Tuwima nastąpi w nocy z wtorku na środę.
Posłuchaj wypowiedzi
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: K. Ośko
