Zaufał fałszywemu doradcy i stracił 60 tys. złotych. „Nie ulegajmy chęci łatwego zysku”

Fot. fotolia.pl

Mieszkaniec Elbląga stracił 60 tys. zł po tym, jak zaufał fałszywemu doradcy z firmy zajmującej się kryptowalutami. Policja apeluje, by zachować daleko posuniętą ostrożność w działaniach finansowych przez internet.

Mechanizmy transakcji walutowych i pomnażania swoich oszczędności poprzez internet wymagają przede wszystkim wiedzy i umiejętności poruszania się w tej dziedzinie. Ostatnio zawirowania na rynkach walut spowodowane pandemią doprowadziły do tego, że wiele osób chciało spróbować swoich sił na rynkach finansowych

– poinformował oficer prasowy elbląskiej policji Krzysztof Nowacki.

Nowacki poinformował, że do elbląskiej policji zgłosił się mężczyzna, który ostatnio stracił 60 tys. zł.

Do mężczyzny zadzwonił doradca z firmy kryptowalutowej niedługo po tym, jak założył on konto. Doradca wskazał mu program, przez który ma wejść na swoje konto bankowe, po to, by się uwiarygodnić. On również miał tam dokonywać transakcji, które mają być później „odwrócone”

– powiedział Nowacki.

Fałszywy doradca w imieniu klienta złożył wniosek o kredyt w wysokości 60 tysięcy złotych.

Okazało się, że pieniądze z otrzymanego kredytu zostały wypłacone w kilku transzach na różne rachunki bez udziału właściciela konta

– poinformował policjant.

Dodatkowo, doradca poinformował, że na konto mieszkańca Elbląga zostaną wpłacone pieniądze. Mężczyzna zgodnie z zapowiedzią otrzymał dwa przelewy od nieznanych sobie osób.

Była to kwota kilkunastu tysięcy złotych. Aby to wyjaśnić, mieszkaniec Elbląga znów skontaktował się ze swoim „doradcą”. Powtórzyli więc procedurę logowania się na koncie bankowym, a ten gdy miał już dostęp do konta, ponownie wyprowadził z niego pieniądze

– dodał policjant.

Po wyprowadzeniu pieniędzy w konta poszkodowany nie mógł już się skontaktować z „doradcą”. Dlatego zgłosił się na policję.

Nie ulegajmy chęci łatwego zysku. Często mechanizmy walutowe tylko wydają się łatwe i tylko wydaje się nam, że je znamy. W tej dziedzinie działa sporo oszustów. Wykorzystują naszą nieznajomość przeprowadzanych operacji i korzystają na tym pozyskując nasze pieniądze

– zaapelował Nowacki.

Autor: Joanna Kiewisz-Wojciechowska (PAP)
Redakcja: A. Dybcio