Wzrost pensji minimalnej i słowa byłego prezydenta Lecha Wałęsy o Kornelu Morawieckim tematem porannej rozmowy Radia Olsztyn

Gośćmi Radia Olsztyn byli kandydaci w wyborach do Sejmu: Marcin Kulasek – sekretarz generalny SLD oraz ubiegający się o reelekcję poseł PiS Wojciech Kossakowski.

Politycy są oburzeni słowami Lecha Wałęsy o Kornelu Morawieckim. Były prezydent, na sobotniej konwencji Koalicji Obywatelskiej, nazwał zdrajcą twórcę Solidarności Walczącej.

Stan wojenny, atakują nas ze wszystkich stron, a on kozak zakłada Solidarność Walczącą. Co to było? Zdrada proszę panów. Zdrajca. Taka jest prawda

– mówił Lech Wałęsa.

Słowa Lecha Wałęsy komentowali również goście Porannych Pytań Radia Olsztyn.

– Słuchanie takich słów jest przykre – mówił Marcin Kulasek, sekretarz generalny SLD i kandydat tej partii w wyborach do Sejmu z okręgu olsztyńskiego.

Jest taka niepisana zasada, że o zmarłych mówi się albo dobrze, albo się nie mówi w ogóle. Myślę, że ta zasada powinna być przestrzegana. To były niepotrzebne słowa w takiej sytuacji.

Z kolei ubiegający się o reelekcję poseł PiS Wojciech Kossakowski określił wypowiedź Lecha Wałęsy jako skandaliczną:

Nawet nie myślałem, że z ust pana prezydenta Wałęsy publicznie mogą paść takie słowa. Miałem okazje uczestniczyć w pogrzebie Kornela Morawieckiego. Byli tam różni: starsi, młodsi, dzieci i widziałem w nich szacunek.

Goście Radia Olsztyn rozmawiali także o wzroście płacy minimalnej. Poseł PiS Wojciech Kossakowski przekonywał, że wzrost pensji minimalnej do 4 tysięcy złotych w 2023 roku jest odpowiedzią na potrzeby Polaków.

Na bazie tych sugestii, tych rozmów i spotkań powstał program Prawa i Sprawiedliwości, w którym znalazła się płaca minimalna. Wierzę w to, że przez kolejne lata będzie ona sukcesywnie rosła.

Marcin Kulasek, sekretarz generalny SLD, powątpiewa jednak w wiarygodność zapowiedzi PiS.

Mamy czas wyborczy i trzeba wziąć odpowiedzialność za to, co się robi. Nie można też doprowadzić do tego, że pracodawcy zaczną zwalczać pracowników ze względu na to, że nie będą w stanie wypłacić pensji.

W tej chwili płaca minimalna w Polsce wynosi 2250 złotych brutto.

Wojciech Kossakowski kandyduje w wyborach do Sejmu z czwartego miejsca na liście PiS w okręgu olsztyńskim. Jej liderem jest prof. Wojciech Maksymowicz. Z kolei Marcin Kulasek jest „jedynką” SLD.

Przypomnijmy liderów pozostałych list: w okręgu olsztyńskim jedynką PSL-u jest Urszula Pasławska, Koalicji Obywatelskiej – Janusz Cichoń, Konfederacji – Piotr Lisiecki, a Skutecznych – Paweł Abramski.

Posłuchaj Porannych pytań

Od prawej Wojciech Kossakowski (PiS), Marcin Kulasek (SLD)

Redakcja: B. Świerkowska-Chromy za M. Lewiński